Gejzer wiary na Lednicy

KAI

publikacja 29.05.2004 06:00

Lednickie spotkania młodzieży to "gejzer wiary", który wybuchnął i promieniuje dziś na całą Polskę i nie tylko - powiedział KAI o. Jan Góra, główny pomysłodawca i organizator tych wydarzeń. "My się tym gejzerem wiary dzielimy, a woda jest gorąca" - dodał znany duszpasterz. Spotkanie młodych przy Bramie III Tysiąclecia nad jeziorem Lednica rozpocznie się 29 maja.

O. Góra poinformował, że w rozpoczynającym się jutro czuwaniu w noc Zesłania Ducha świętego weźmie udział nie tylko ponad 150 tysięcy młodych z Polski, ale i z "Europy, a nawet całego świata". Obecna będzie kilkusetosobowa reprezentacja młodzieży z ich pasterzem kard. Lubomyrem Huzarem, który przedstawi fragmenty przesłania pojednania, wydanego z okazji 60. rocznicy mordów Polaków na Wołyniu. Symbolicznym aktem tegoż polsko-ukraińskiego pojednania będą dwa białe gołębie, wypuszczone na koniec oświadczenia kard. Huzara. Istota lednickich spotkań - według dominikanina - polega na tworzeniu "wspólnoty serc, prześwietlonej myślą". "Nie ma bowiem większej siły na tym świecie, jak siła wiary" - dodał. "Młodzi nie przyjeżdżają po nic, oni przyjeżdżają, żeby się nakarmić Chrystusem" - podkreśla o. Góra. "Myślę, że sukcesem Lednicy jest to, że nasze przesłanie przebija się przez szum medialny. Chodzi tu o Chrystusa jako opcję fundamentalną i wartość podstawową, która jest bezkonkurencyjna wobec innych propozycji" - dodał z entuzjazmem. Zdaniem o. Góry młodzież tym razem wywiezie z Pól Lednickich entuzjazm wiary, komunię i umocnienie duchowe. A nośnikami tego są symbole, jakie młodzi tam otrzymają, tj: pierścień - oznaczający wierność w miłości, katechizm - księga wiary, śpiewnik, święcę - symbol Ducha Świętego, a także herbatę i kawę, którą będą mogli po powrocie do domów spożyć ze swymi bliskimi, dzieląc się tym, co przeżyli. "Lednica będzie więc obecna w domach, w rodzinach, ogarnie wszystkich" - powiedział z entuzjazmem. Do młodych, którzy zgromadzą się nad Lednicą, za pomocą połączeń satelitarnych przemówi Jan Paweł II. - To będzie internetowa sieć miłości z Ojcem Świętym, która opasze cały świat - uważa o. Góra. - Tak jak kiedyś Chrystus Piotrowi, tak Jan Paweł II postawi nam w imieniu Chrystusa trzy pytania: Czy kochasz?, Czy kochasz Mnie?, Czy kochasz Mnie bardziej? Te pytania trzeba usłyszeć i na te pytania trzeba odpowiedzieć. Spotkanie rozpocznie się o godz. 16.00. Po powitaniu przez metropolitę gnieźnieńskiego abp. Henryka Muszyńskiego, o. Jan Góra wręczy kilku młodym ludziom "Lednicki talent". Z kolei statuetkami "złotymi orłami" za wspieranie spotkań lednickich poznański dominikanin wyróżni Prymasa Polski kard. Józefa Glempa oraz abp. Stanisława Dziwisza. O. Góra, podzielił spotkanie na trzy części. W pierwszej, zatytułowanej "Sieci", z przywiezionych przez pielgrzymów kawałków sznurka lub też sieci, poznański dominikanin chce stworzyć "ludzką sieć". Na Lednicę mają zostać przywiezione gigantyczne sieci zrobione przez rybaków z Jastarni. Zanurzone w wodzie jeziora zostaną wydobyte przez dźwig a następnie zaprezentowane zgromadzonej młodzieży przez tancerzy. Niespodzianką dla uczestników ma być uroczyste wprowadzenie 3-metrowej monstrancji w kształcie krzyża, ozdobionej bursztynem, a wykonanej w Stoczni Gdańskiej. W kolejnej odsłonie nabożeństwa dominikanin rozda kilka tysięcy bochenków chleba w kształcie ryby. Młodzież będzie się nim dzieliła w blasku ognisk.

Więcej na następnej stronie

Podobnie jak w latach ubiegłych na spotkaniu nie zabraknie gadżetów. 150 tys. pierścieni upamiętniających spotkanie. Młodzi nałożą je na palec dając w ten sposób odpowiedz na wezwanie do Bożej miłości. Na ich produkcję zużyto ponad pół tony mosiądzu. Uczestnicy spotkania otrzymają ponadto świece i "Lednicki Katechizm". Na lednickich polach pojawi się też setka owiec. Wcześniej, do Poznania mają one przyjechać pociągiem z góralami z Podhala. Ulicami miasta stado owiec przeprowadzi biskup niosący na rękach owieczkę. Nad bezpieczeństwem osób biorących udział w nabożeństwie lednickim czuwać będzie policja, straż pożarna oraz służby medyczne. Będzie też specjalny namiot zaadaptowany na szpital z dyżurującymi tam studentami z poznańskiej i lubelskiej Akademii Medycznej. Pierwszy Akademicki Apel III Tysiąclecia odbył się w czasie pielgrzymki Papieża do Polski w 1997 roku. Jan Paweł II w helikopterze kołował nad polami lednickimi i w symbolicznym geście przeprowadził pierwszą parę przez bramę w kształcie ryby. Tamto pierwsze spotkanie młodych poświęcone było Trójcy Przenajświętszej. Rok później zebrani nad jeziorem odwoływali się do symboli zapachu, soli i światła. W 1999 roku symbolami apelu lednickiego stały się: ziemia, ziarno i rośliny zielone, pierścień oraz chleb. Lednica 2000 to nabożeństwo Przymierza i Wcielenia oraz Odkupienia. Młodzież otrzymała tabliczki z dziesięciorgiem przykazań. Wspominając tajemnicę wcielenia Boga, łamano się opłatkiem, a podczas Nabożeństwa Odkupienia młodzi ludzie otrzymali po mosiężnym krzyżyku., będącym repliką najstarszego krzyża odnalezionego na Ostrowie Lednickim. Trzy lata temu na apel młodzi z całej Polski przepisali ręcznie Biblię, która po złożeniu i oprawieniu, ważyła prawie pół tony. Ci, którzy przyjechali na Lednicę, dostali po małym pierniku w kształcie rozłożonego Pisma Świętego. W 2002 roku na całonocną modlitwę na Lednicę przyjechało ponad 80 tysięcy młodych ludzi. Poznański dominikanin przygotował sto tysięcy malutkich buteleczek i tyle samo "koreczków" z dębu korkowego sprowadzonego od portugalskiego biskupa z Porto. Każda z buteleczek napełniona została czerwonym winem przywiezionym z Ziemi Świętej. Nabożeństwo lednickie było opowieścią o pierwszym cudzie, jakiego dokonał Jezus podczas godów weselnych w Kanie Galilejskiej. Spotkanie młodych rozpoczął polonez na cześć Papieża. Zatańczyło go osiemdziesięciu dwóch wodzirejów - tylu, ile skończył lat Jan Paweł II. Mottem do rozważań w czasie ubiegłorocznej Lednicy stał się 25 rozdział Ewangelii wg św. Mateusza, w którym zawarte są przypowieści o talentach, pannach mądrych i głupich oraz opis Sądu Ostatecznego. Każdy uczestnik tego spotkania otrzymał monetę o nominale "dwa talenty", w celu ich pomnożenia, a także gliniane lampki oliwne, które posłużyły do wspólnego z tancerzami wykonania lednickiego tańca mądrości. Tamtejsze nabożeństwo miało także niecodzienną oprawę muzyczną. Poznański misjonarz werbista ks. Piotr Nawrot, na co dzień pracujący w Boliwii, skomponował Mszę św. Została ona wykonana po łacinie przez sto tysięcy chórzystów i przy akompaniamencie tylu samo tysięcy dzwonków. Na lednickich polach można było otrzymać Katechizm Ruchu Lednickiego, napisany przez o. Górę na podstawie przesłań Ojca Świętego.