Warszawscy akademicy ruszyli

IAR/Życie Warszawy/a.

publikacja 05.08.2004 09:56

Po raz 24. ruszyła na Jasną Górę Warszawska Akademicka Pielgrzymka Metropolitalna.

Według Informacyjnej Agencji Radiowej na trasę dziesięciodniowej wędrówki wyruszyło około 5 tysięcy pielgrzymów. Hasło pielgrzymki brzmi: "Naśladować Chrystusa". Żegnając pątników Prymas Polski kard. Józef Glemp stwierdził, że "Naśladować Chrystusa to wielka, ale i bardzo trudna rzecz". Do takich czynów zaliczył udział w pielgrzymce. Życie Warszawy informuje, że coraz więcej firm chce sponsorować piesze pielgrzymki. W tym roku warszawskich pątników wspierają firmy farmaceutyczne oraz dilerzy samochodów. Dzięki darczyńcom trudy pielgrzymowania stają się łatwiejsze - tłumaczy ks. Jan Oleszko przygotowujący najstarszą w Polsce Warszawską Pieszą Pielgrzymkę Grup "17-tych". Ks. Bogdan Bartołd, organizator stołecznej pielgrzymki akademickiej, wskazuje na bardziej wymierne korzyści. - Dzięki sponsorom suma, jaką wpłaca pielgrzymujący, nie zmienia się u nas od trzech lat - tłumaczy. Nie oznacza to, że tegoroczni pielgrzymi będą poddani nachalnej reklamie. Firmy nie będą mogły umieszczać banerów ani plakatów. Jeden ze sponsorów umieści swoje logo na samochodach, pozostali zadowolą się rozdawanymi pielgrzymom materiałami promocyjnymi. Liczą też na zaistnienie w mediach przy okazji relacji prasowych. - Ksiądz Bogdan Bartołd to bardzo trudny partner w negocjacjach. Skończył kurs marketingowy i zna cenę reklamy - mówi przedstawicielka koncernu farmaceutycznego. Kto może sponsorować przedsięwzięcia religijne? - Na pewno muszą to być firmy, które szanują zasady etyki chrześcijańskiej. Nie wyobrażam sobie, by był to na przykład producent alkoholu - tłumaczy ks. Kazimierz Sowa, który zajmował się m.in. pozyskiwaniem sponsorów pielgrzymki papieskiej w Polsce. Rzeczywiście, niektóre oferty trzeba odrzucać - w tym roku pielgrzymkę chciał sponorować producent środków antykoncepcyjnych. - Myślę, że sponsorowanie przedsięwzięć religijnych to znak czasu - ocenia o. Krzysztof Stępowski, warszawski redemptorysta, duszpasterz "środowisk wiernych tradycji". - Byleby nie dochodziło do nachalnej reklamy niszczącej religijny charakter przedsięwzięcia - dodaje zakonnik. O tym, że wielu wiernym trudno przyjąć sponsoring w Kościele, przekonał się ks. infułat Bronisław Fidelus, proboszcz parafii mariackiej w Krakowie. Żeby pozyskać pieniądze na remont świątyni, wywiesił on na rusztowaniach bazyliki reklamy funduszu emerytalnego i telefonii komórkowej. Zbulwersowana grupa wiernych zdarła baner, umieszczając w jego miejsce transparent "Jezu, ufam Tobie". - Jak zobaczyłem te billboardy, to też miałem wątpliwości - przyznaje ks. Fidelus. - Jednak po jakimś czasie się przyzwyczaiłem. Teraz moim śladem idą inni polscy księża - tłumaczy. Jutro 6 sierpnia z paulińskiego kościoła pw. Świętego Ducha wyruszy 293. Warszawska Pielgrzymka Piesza. Hasło pielgrzymki brzmi: "Bądźcie naśladowcami Chrystusa Ukrzyżowanego".