publikacja 14.08.2004 04:11
Ekumeniczne nabożeństwo odprawiono na "Cmentarzu ofiar terroru hitlerowskiego" w Warzycach k. Jasła.
Odsłonięto też pomnik, upamiętniający rabina z Frysztaku Chune Halbersztama. Był on jedną z 5 tys. ofiar hitlerowskiej zagłady. Wszyscy rozstrzelani są pochowani w 52 zbiorowych mogiłach. W tym miejscu znajduje się "Cmentarz ofiar terroru". Symboliczny pomnik wraz z macewą opatrzoną inskrypcjami informującymi o zamordowanym rabinie przygotował Komitet Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej, działający przy Muzeum Okręgowym w Tarnowie. Na uroczystości przybyła grupa chasydów bobowskich z Nowego Jorku pod przewodnictwem Dawida Singera, fundatora pamiątkowego nagrobka ku czci rabina Halbersztama. Modlitwę chasydów poprowadził Matias, student bobowskiej jeszywy, wnuk Singera. W ceremonii uczestniczyli też przedstawiciele gminy Jasło oraz wierni miejscowej parafii rzymskokatolickiej, których zaprosił proboszcz ks. Kazimierz Brzyski. Wyraził on radość, że może wraz z - jak powiedział - "starszymi braćmi w wierze" odmówić modlitwę do wspólnego Boga. Szczególnie wzruszające były bezpośrednie spotkania mieszkańców Warzyc zchasydzkimi pielgrzymami. Do dziś żyje wielu świadków hitlerowskich zbrodni. Grupa bobowskich chasydów udała się też do lasku Buczyna k. Tarnowa, gdzie również znajduje się wspólny cmentarz ponad 6 tys. zamordowanych przez nazistów Żydów i Polaków.