Oskarżał - został zawieszony

KAI/a.

publikacja 04.09.2004 05:40

Biskup polowy Wojska Polskiego abp Sławoj Leszek Głódź zawiesił w obowiązkach kapelana Ósmej Flotylli Obrony Wybrzeża, ks. Zbigniewa Jaworskiego.

Decyzję taką władze kościelne podjęły po tym, jak ks. Jaworski oskarżył marynarzy z ORP "Xawery Czernicki" o okradanie irańskiego kutra. Kapelan w wydanej właśnie książce "Historia duszpasterstwa wojskowego na ziemiach polskich" oskarżył marynarzy z ORP "Xawery Czernicki", o okradanie irańskiego kutra podczas akcji w Zatoce Perskiej. Z zarzutami ks. Jaworskiego nie zgadza się dowództwo Marynarki Wojennej, a minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński poprosił o wyjaśnienie sprawy prokuraturę i Żandarmerię Wojskową. Odnosząc się do decyzji Biskupa Polowego, ks. dziekan Bogusław Wrona powiedział, że na tym etapie śledztwa nie można przesądzać o winie i stosownej karze dla księdza, gdyż cały czas toczy się postępowanie prokuratury i Żandarmerii Wojskowej. - Aby umożliwić właściwym organom spokojną pracę oraz obiektywną ocenę sytuacji ksiądz musiała zostać zawieszony - wyjaśniał ks. Wrona. Zaznaczył też, że ks. Jaworski - jak się wyraził - przyjął decyzję władz kościoła bardzo godnie, po oficersku i bez komentarza. Ksiądz dziekan uważa też, że cała sprawa została za bardzo rozdmuchana przez dziennikarzy i "jest burzą w szklance wody". Ks. Jaworski, jego zdaniem, nie miał zamiaru działać celowo na niczyją szkodę, a jedynie źle ocenił to, co zobaczył będąc na okręcie. Tak wynika również o z oświadczenia, jakie po zawieszeniu wystosował ks. Jaworski do swoich zwierzchników. "Nigdy nie nazwałem marynarzy z Czernickiego złodziejami. Niewłaściwie zinterpretowałem sytuację, nie znając zadań jakie okręt wykonywał podczas akcji ratowniczej w grudniu 2002" - czytamy w oświadczeniu.