Rabini wzywają do nieposłuszeństwa dowódcom

KAI

publikacja 21.10.2004 05:18

Kilkudziesięciu izraelskich rabinów, przeciwnych planowi premiera Ariela Szarona dotyczącego likwidacji osiedli żydowskich w Strefie Gazy i na północy Zachodniego Brzegu, wezwało żołnierzy do odmowy wypełniania rozkazów podczas takiej operacji.

Inicjatorem apelu jest rabin Awraham Szapira, były naczelny aszkenazyjski rabin Izraela, obecnie zwierzchnik jeszywy (szkoły rabinicznej) Merkaz Haraw w Jerozolimie. Uważa on, podobnie jak ponad 50 innych jego kolegów, popierających to wezwanie, że ewakuacja żydowskich kolonii i punktów osadniczych jest niezgodna z wolą Bożą i sprzeciwia się interesom narodu żydowskiego. Ortodoksyjni rabini o poglądach prawicowo-nacjonalistycznych wezwali religijnych żołnierzy do nieposłuszeństwa dowódcom, jeżeli ci zażądają od nich udziału w likwidacji osiedli. Apel rabinów wywołał ostrą krytykę w kołach rządowych. Według ministra sprawiedliwości Toniego Lapida postawa taka stanowi szkodliwy przykład mieszania się do polityki i prowokowania rozłamu w armii. Władze rozważają, czy przeciwko tym sygnatariuszom odezwy, którzy pracują w państwowych i miejskich urzędach rabinackich, można podjąć dochodzenie i zastosować kary administracyjne. Premier Ariel Szaron zapowiedział realizację planu ewakuacji żydowskiego osadnictwa w Strefie Gazy w maju przyszłego roku. Plan ten popiera ponad 60% Izraelczyków. Przeciwni są sami osadnicy, środowiska prawicowe i nacjonalistyczne, także część partii Likud Szarona.