Gazeta napisała: Jak poinformował nas Jacek Górski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koninie, zdaniem marianów, Bogdan Ch. chciał wymusić od księdza Eugeniusza Makulskiego, byłego kustosza sanktuarium 300 tys. zł. - Miał dodać, że jeżeli prośba jego nie zostanie spełniona, nagłośni sprawę rzekomych nieprawidłowości finansowych przy budowie bazyliki - mówi Jacek Górski. Pierwsze doniesienie w tej sprawie wpłynęło do prokuratury w Koninie w lipcu tego roku. Miesiąc później, ze względu na brak podstaw, wydała ona postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa. W miniony poniedziałek marianie jeszcze raz złożyli takie samo doniesienie, gdyż nie są zadowoleni z postanowienia Prokuratury Rejonowej w Koninie. Wczoraj też wydali oświadczenie w tej sprawie, w którym odrzucają wszelkie zarzuty dotyczące rzekomych nieprawidłowości finansowych przy budowie bazyliki. - W związku ze zwolnieniem z pracy Bogdan Ch. postanowił zemścić się na swoim byłym pracodawcy, stawiając w stosunku do niego nieprawdziwe zarzuty natury moralnej i gospodarczej - można między innymi przeczytać w oświadczeniu wydanym przez Zgromadzenie Księży Marianów.