Wybrzeże Kości Słoniowej: Biskupi o polityce

Radio Watykańskie/a.

publikacja 08.11.2004 12:53

Sytuacja w naszym kraju wciąż się pogarsza, co nas wszystkich martwi. My, wasi biskupi, nie możemy pozostać obojętni i milczeć w obliczu cierpienia i nędzy tego narodu, który zabiega tylko o pokój. - napisali biskupi Wybrzeże Kości Słoniowej w specjalnym oświadczeniu.

DEKLARACJA KONFERENCJI EPISKOPATU WYBRZEŻA KOŚCI SŁONIOWEJ DOTYCZĄCA SYTUACJI SPOŁECZNO-POLITYCZNEJ Drodzy Rodacy Drodzy Bracia i Siostry Sytuacja w naszym kraju wciąż się pogarsza, co nas wszystkich martwi. My, wasi biskupi, nie możemy pozostać obojętni i milczeć w obliczu cierpienia i nędzy tego narodu, który zabiega tylko o pokój. Cóż dzisiaj stwierdzamy? CO STWIERDZAMY Na płaszczyźnie politycznej Zaczęto uchwalać prawo, ale jeszcze nie skończono. Tak upragnione rozbrojenie wciąż nie jest rzeczywistością. Dowiadujemy się nawet, że różne siły zwiększają ilość sprzętu. Dlatego duża nadzieja wiązana z przywróceniem pokoju ustępuje miejsca powszechnemu lękowi. Do tego należy dodać nieprzejednanie polityków wszelkich opcji i ich prześciganie się w obietnicach. Niektórzy domagają się dymisji premiera stojącego na czele rządu pojednania, tak jak inni zażądali ustąpienia prezydenta Republiki. Dzisiaj jedni grożą, że zawieszą swoje uczestnictwo w Radzie rządu, co inni zrobili już jakiś czas temu. Stwierdzamy również, że sytuacja jeszcze bardziej się pogorszyła, ponieważ nawet w szeregach niektórych partii politycznych odnotowuje się pęknięcia, różnice zdań, sprzeciw i niepokój. Na płaszczyźnie społecznej Taki sam niepokój odnajdujemy w różnych sektorach społeczeństwa: strajk plantatorów kawy i kakao, rozruchy przewoźników, groźba wydalenia studentów przydzielonych przez państwo do szkół prywatnych, niezadowolenie w Stowarzyszeniu Wzajemnej Pomocy Urzędników, niespodziewany i nadmierny wzrost ceny paliwa. Reorganizacja urzędów państwowych jest utrudniona z powodu powszechnie panującej niepewności. Nie oszczędza się nawet młodzieży. To wszystko wpływa na społeczną niestabilność, której pierwszymi ofiarami są młodzi ludzie, zwłaszcza studenci i uczniowie. Stali się oni gwałtowni, niezdyscyplinowani, lekceważą władze i swoich nauczycieli. Co robić? NASZE PRZESŁANIE Bracia i Siostry, Obywatele Wybrzeża Kości Słoniowej, mieszkańcy tego kraju, wzywamy Was, abyście postarali się wyciszyć, byśmy spokojnie i z pogodą ducha zabiegali o prawdziwy pokój. Wraz z wami chcielibyśmy podziękować wspólnocie międzynarodowej oraz instytucjom afrykańskim za starania zmierzające do rozwiązania kryzysu na Wybrzeżu Kości Słoniowej.

Więcej na następnej stronie

Nasze przysłowie mówi: „Jeśli ktoś jest dość dobry, żeby ci umyć plecy, ty przynajmniej postaraj się umyć sobie twarz i brzuch”. Czyż nie nadszedł czas, żebyśmy zasiedli wokół stołu, u nas, w naszym kraju, daleko od spojrzeń i mediów, aby dyskutować, wymienić opinie, wspólnie się zastanowić i znaleźć odpowiednie rozwiązania? To, co należy się narodowi WKS, powinno być zgodne z jego Konstytucją, ponieważ jej nie zawieszono. Zapamiętajmy, że jakiekolwiek rozwiązania zalecałaby i proponowała zagranica, to naród WKS musi się zjednoczyć, aby móc przeanalizować i zapamiętać, co się przyda i jest niezbędne do odzyskania jedności i pokoju. W obecnej sytuacji wznowienie wojny byłoby nieszczęściem dla kraju. Zamach stanu też nie przyniósłby trwałego rozwiązania; taką alternatywę należy absolutnie odrzucić. Doświadczenie uczy, że ognia nie ugasi się ogniem. Musimy porzucić logikę wojny. Przypominamy rządowi pojednania i Parlamentowi, że powinny nimi kierować wyłącznie interes narodu i miłość ojczyzny. Bracia i Siostry, liderzy partii politycznych, zadaliśmy już sobie pytanie i wciąż je sobie zadajemy: gdzie znajduje się wasza patriotyczna żyłka polityków WKS? Dlaczego nie jesteście w stanie się zjednoczyć i porozumieć w zasadniczej sprawie, aby ratować nasze jedyne wspólne dobro: Wybrzeże Kości Słoniowej? Zapominacie o losie naszego narodu, który w tym zamieszaniu nie wie, komu zaufać ani gdzie się schronić w przypadku poważnego zagrożenia. Wzywamy was, abyście się opanowali i przemienili swoje serca, jak przypomina prorok Ezechiel: „I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała” (Ez 36,26). Sytuacja jest z pewnością złożona i trudna, ale z Bożą pomocą wszystko jest możliwe. Dlatego prosimy Go, aby wzbudził w naszym narodzie, w mężczyznach, kobietach, młodzieży, pełnię miłości, sprawiedliwości i prawdy, które są w stanie doprowadzić wszystkich mieszkańców tego kraju do pełnego ich rozwoju, odważnie, bezinteresownie, szlachetnie i mądrze. Postarajmy się zamilknąć mając rozbieżne zdanie, zgódźmy się połączyć siły dla dobra naszego kraju, a Bóg nam wesprze, pomoże nam wyjść z tego kryzysu. Umocnieni taką nadzieją, wasi bracia biskupi zapraszają was wszystkich na pielgrzymkę krajową w dniach 27 i 28 listopada do bazyliki Matki Bożej Pokoju w Yamoussoukro. Tam wykrzyczymy nasze pragnienie pokoju przed Bogiem, w jedności w Dziewicą Maryją, Matką Bożą Pokoju, w imię Jezusa Chrystusa, Księcia Pokoju, w głębokiej komunii z Duchem Świętym, Duchem miłości, Duchem pokoju. Wasi bracia, arcybiskupi i biskupi Wybrzeża Kości Słoniowej Sporządzono w Abidżanie, 23 października 2004r. Tł. Marta Kupiec