Audiencja środowa: Bezwzględne pierwszeństwo Chrystusa

KAI

publikacja 25.11.2004 05:29

"Najdrożsi zapewniam was i cały naród ukraiński, że w tych dniach w szczególny sposób modlę się za Waszą ukochaną ojczyznę" - zapewnił Jan Paweł II pielgrzymów z Ukrainy zgromadzonych na audiencji generalnej w Watykanie.

Po słowach papieża obecna w Auli Pawła VI grupa ukraińskich wiernych uniosła sześć dużych rozmiarów flag narodowych, śpiewała i wznosiła entuzjastyczne okrzyki: "Ukraina! Ukraina!" Wczorajsza audiencja ze względu na złą pogodę i 13-tysieczną rzeszę pielgrzymów odbyła się w dwóch miejscach: bazylice św. Piotra i Auli Pawła VI. Bezwzględne pierwszeństwo Chrystusa, o którym mówi św. Paweł w 1. rozdziale swego Listu do Kolosan (1,3.12-20), było przedmiotem katechezy Jana Pawła II podczas audiencji ogólnej 24 listopada w Watykanie. Odbyła się ona w dwóch miejscach: najpierw w Bazylice św. Piotra Ojciec Święty spotkał się z młodzieżą włoską, a następnie w Auli Pawła VI przemawiał do pozostałych pielgrzymów z Włoch i ze świata. Było to kolejne nauczanie papieskie z rozpoczętego przed rokiem cyklu o miejscu Nieszporów w Liturgii Godzin Kościoła. Po wygłoszeniu nauki i streszczeniu jej w kilku językach Jan Paweł II pozdrowił pątników z różnych krajów, odmówił z nimi Modlitwę Pańską i udzielił wszystkim błogosławieństwa apostolskiego. Publikujemy cały tekst katechezy papieskiej: 1. Usłyszeliśmy obecnie wielki hymn chrystologiczny, otwierający List do Kolosan. Wybija się w nim wyraźnie pełna chwały postać Chrystusa, będąca sercem liturgii i ośrodkiem całego życia kościelnego. Horyzont tego hymnu rozciąga się jednak natychmiast na stworzenie i odkupienie, włączając każdy byt ludzki i całą historię. W pieśni tej można odnaleźć tchnienie wiary i modlitwy pierwotnej wspólnoty chrześcijańskiej i Apostoł zebrał w nim ich głos i świadectwo, choć wycisnął też na hymnie własne piętno. 2. Po wstępie, zawierającym dziękczynienie Ojcu za odkupienie (por. ww.12-14), następują dwie zwrotki, które wyrażają tę Pieśń, a które Liturgia Nieszporów proponuje na nowo w każdym tygodniu. Pierwsza z nich sławi Chrystusa jako "pierworodnego wobec każdego stworzenia", to znaczy zrodzonego przed wszelkim bytem, potwierdzając w ten sposób Jego odwieczność, która przekracza przestrzeń i czas (por. ww. 15-18a). Jest On "obrazem", widzialną "ikoną" tego Boga, który pozostaje niewidzialny w swej tajemnicy. Doświadczył tego Mojżesz, który w swym gorącym pragnieniu rzucenia jednego spojrzenia na osobową rzeczywistość Boga usłyszał w odpowiedzi: "Nie będziesz mógł oglądać mojego oblicza, gdyż żaden człowiek nie może oglądać mojego oblicza i pozostać przy życiu" (Wj 33,20; por. też J 14, 8-9).

Więcej na następnej stronie

Tymczasem oblicze Ojca Stwórcy wszechświata staje się dostępne w Chrystusie, sprawcy rzeczywistości stworzonej: "Wszystko przez Niego (...) zostało stworzone (...) i wszystko w Nim ma istnienie" (Kol 1,16-17). Chrystus jest więc z jednej strony najwyższy wobec rzeczywistości stworzonej, z drugiej jednak włączony jest w jej tworzenie. Dlatego możemy w Nim widzieć "obraz Boga niewidzialnego", który jest nam bliski poprzez akt stwórczy. 3. Pieśń chwały ku czci Chrystusa przechodzi w drugiej zwrotce (por. ww. 18b-20) do innego horyzontu: horyzontu zbawienia, odkupienia i odrodzenia ludzkości stworzonej przez Niego, która jednak w wyniku grzechu upadła w śmierć. Obecnie "pełnia" łaski i Ducha Świętego, którą Ojciec obdarzył Syna, sprawia, że może On, umierając i zmartwychwstając, głosić nam nowe życie (por. ww. 19-20). 4. A zatem jest On wielbiony jako "pierworodny spośród umarłych" (1,18b). Dzięki swej boskiej "pełni", ale także dzięki swej krwi przelanej na krzyżu Chrystus "jedna" i "przywraca pokój" całej rzeczywistości, niebieskiej i ziemskiej. W ten sposób przywraca On ich pierwotną sytuację, odbudowując pierworodną harmonię, jakiej pragnął Bóg zgodnie ze swym planem miłości i życia. Stworzenie i odkupienie są więc powiązane między sobą jako etapy tego samego wydarzenia zbawczego. 5. Zgodnie z naszym zwyczajem pozostawiamy obecnie miejsce na rozważania wielkich nauczycieli wiary, ojców Kościoła. Jeden z nich poprowadzi naszą refleksję na temat dzieła odkupienia, jakiego dokonał Chrystus swą krwią uświęcającą. Komentując nasz hymn, św. Jan Damasceński w przypisywanym mu Komentarzu do Listów św. Pawła pisze: "Święty Paweł mówi o »odkupieniu przez Jego krew« (Ef 1,7). Została bowiem wydana jako wykupienie krew Pana, który prowadzi więźniów od śmierci do życia. Właściwie nie było możliwe dla tych, którzy byli poddani panowaniu śmierci, aby zostali wyzwoleni inaczej jak tylko przez Tego, który miał udział wraz z nami w śmierci... Dzięki temu działaniu, dokonanemu przez Jego przybycie, poznaliśmy naturę Boga, który był przed Jego przybyciem. Było bowiem dziełem Boga zgładzenie śmierci, przywrócenie życia i sprowadzenie na nowo świata do Boga. Dlatego mówi: »On jest obrazem Boga niewidzialnego« (Kol 1,15), aby pokazać, że Bóg, nawet jeśli nie jest Ojcem, ale obrazem Ojca, jest tożsamy z Nim, jakkolwiek nie jest Nim" (Księgi Biblii interpretowane przez wielką Tradycję; Bolonia 2000; str. 18.23). Jan Damasceński kończy później spojrzeniem na całość zbawczego dzieła Chrystusa: "Śmierć Chrystusa zbawiła i odnowiła człowieka; i poprowadziła na nowo aniołów do pierwotnej radości z powodu zbawionych oraz połączyła realia niskie z rzeczywistością wyższego rzędu... Uczyniła istotnie pokój i wyrwała z kręgu nieprzyjaźni. Dlatego aniołowie mówili: »Chwała Bogu na niebiosach i pokój na ziemi«" (tamże, str. 37).