Papież: Nie zamykajmy się na nowość!

KAI |

publikacja 30.03.2013 22:44

Do przyjęcia zmartwychwstałego Jezusa jak przyjaciela, z ufnością, gdyż On jest życiem! - wezwał papież Franciszek podczas liturgii Wigilii Paschalnej odprawianej późnym wieczorem w Bazylice św. Piotra w Watykanie.

Papież: Nie zamykajmy się na nowość! CLAUDIO PERI /PAP/EPA Papież Franciszek podczas Wigilii Paschalnej

Ojciec Święty zachęcał, aby zmartwychwstały Chrystus otwierał nas na swoją nowość, która przemienia, na niespodzianki Boga, na to, co czyni nas ludźmi zdolnymi do pamiętania o tym, czego On dokonuje w naszych dziejach osobistych i dziejach świata.

Nawiązując do słów Ewangelii Wigilii Paschalnej papież wskazał na kobiety, udające się do grobu Jezusa z olejkami i ich zmieszane oraz to, że zadają sobie wiele pytań: „Co się dzieje?”, „Jaki sens ma to wszystko?”

"Czy i nam się to nie zdarza, gdy dzieje się coś naprawdę nowego w codziennej rzeczywistości?" - pytał Franciszek i wyjaśniał: "Nowość często budzi w nas lęk, także nowość, którą przynosi nam Bóg, nowość, jakiej Bóg od nas oczekuje. Jesteśmy jak apostołowie z Ewangelii: często wolimy trzymać się naszych pewności, zatrzymać się przy grobie, z myślą o zmarłym, który ostatecznie żyje jedynie w pamięci historii jak wielkie postaci z przeszłości. Boimy się niespodzianek Boga. Boimy się niespodzianek Boga! On zawsze nas zaskakuje!"

"Nie zamykajmy się na nowość, którą Bóg pragnie wnieść w nasze życie!" - wezwał Ojciec Święty. Szczególnie, gdy jesteśmy zmęczeni, rozczarowani, smutni, odczuwamy ciężar naszych grzechów, myślimy, że nie podołamy.

"Nie zamykajmy się w sobie, nie traćmy ufności, nigdy nie ulegajmy zniechęceniu: nie ma takich sytuacji, których Bóg nie mógłby odmienić, nie ma takiego grzechu, którego nie mógłby nam przebaczyć, jeśli się na Niego otworzymy" - zachęcał papież.

Wyjaśniając dalej sens pustego grobu, reakcji kobiet i znaczenia zmartwychwstania Jezusa Ojciec Święty podkreślił, że nic nie jest już takie jak wcześniej w naszym życiu i w dziejach ludzkości. "Jezus nie należy już do przeszłości, ale żyje w teraźniejszości i jest ukierunkowany ku przyszłości, jest wiecznym „dzisiaj” Boga" - mówił i podkreślił, że nowość Boga ukazuje się oczom nas wszystkich, jako "zwycięstwo nad grzechem, złem, śmiercią, nad tym wszystkim, co gnębi życie i czyni je mniej ludzkim". Przestrzegł, aby troski dnia powszedniego nie zamykały nas w sobie, w smutku i zgorzknieniu.

"Zgódź się więc, aby zmartwychwstały Jezus wszedł w twoje życie, przyjmij Go jak przyjaciela, z ufnością: On jest życiem! Jeśli dotąd byłeś od Niego daleko, zrób mały krok – przyjmie cię z otwartymi ramionami. Jeśli jesteś obojętny – zaryzykuj: nie rozczarujesz się. Jeśli zdaje ci się, że trudno za Nim iść, nie lękaj się, powierz się Jemu, bądź pewien, że On jest blisko ciebie, jest z tobą i obdarzy cię pokojem, którego szukasz, i siłą, by żyć tak, jak On chce" - wezwał papież Franciszek.

Ojciec Święty zachęcał, aby "wspominać" spotkanie z Jezusem, Jego słowa, Jego gesty, Jego życie. "Trzeba pamiętać o tym, co Bóg uczynił dla mnie, dla nas, pamiętać o przebytej drodze – to właśnie otwiera szeroko serce na nadzieję na przyszłość. Uczmy się pamiętać o tym, co Bóg uczynił w naszym życiu" - powiedział papież.

Na zakończenie Ojciec Święty wezwał, aby za wstawiennictwa Dziewicy Maryi, Pan dał nam udział w swoim Zmartwychwstaniu. "Niech nas otwiera na swoją nowość, która przemienia, na niespodzianki Boga. Niech nas czyni ludźmi zdolnymi do pamiętania o tym, czego On dokonuje w naszych dziejach osobistych i dziejach świata. Niech sprawi, abyśmy potrafili odczuwać Go jako żyjącego, żywego i działającego pośród nas. Niech nas uczy każdego dnia, byśmy nie szukali wśród umarłych Tego, który żyje. Niech się tak stanie" - powiedział papież Franciszek.