Holandia: Zabić dziecko, bo chore

Życie Warszawy/a.

publikacja 15.12.2004 07:31

Holenderscy lekarze chcieliby uśmiercać noworodki z wadami genetycznymi i nieuleczalnie chore. Wzywają władze do uchwalenia prawa pozwalającego na eutanazję najmłodszych - poinformowało Życie Warszawy.

Medycy z ośmiu klinik uniwersyteckich w kraju tulipanów zaapelowali o powołanie komisji ekspertów, która ustaliłaby kryteria odbierania życia upośledzonym od urodzenia dzieciom. Rząd ma wydać opinię w tej sprawie w ciągu kilku miesięcy. Sprawa dotyczy ok. 600 dzieci na świecie, w tym 12-15 w Holandii. Prawo ma obejmować dzieci urodzone największymi defektami, na przykład bez mózgu.Jedna z klinik już sporządziła dokument, w którym wymienione są okoliczności usprawiedliwiające eutanazję dzieci. Legalna śmierć Holandia jest pierwszym krajem na świecie, który w 2002 r. zalegalizował eutanazję, czyli śmierć na życzenie. Eutanazji można legalnie dokonywać na osobach powyżej 16. roku życia, a w szczególnych przypadkach na 12-latkach, nawet bez zgody rodziców. Pomagał w odejściu Jest w tym kraju wielu lekarzy, którzy nie wzbraniają się pomagać dzieciom w odejściu z tego świata. Profesor Tom Vote, światowej sławy onkolog z Akademii Medycznej w Amsterdamie, kilka lat temu dokonał eutanazji 16-latki. Była ona w ostatnim stadium raka.