Sylwester w Licheniu

PAP/a.

publikacja 27.12.2004 05:28

Około dwustu osób z różnych stron kraju będzie się bawić w tym roku na sylwestrowym balu bezalkoholowym w domu pielgrzyma "Arka" na terenie sanktuarium maryjnego w Licheniu koło Konina - informuje Polska Agencja Prasowa.

- Bal, podczas którego nie ma alkoholu pod żadną postacią, nawet kieliszka szampana, organizujemy po raz drugi. Ale tym razem będzie trwał aż do rana, a nie tylko do północy jak rok temu. Goście powitają rok 2005 na uroczystej mszy przed cudownym obrazem Matki Bożej Licheńskiej w kościele św. Doroty, a potem wrócą do "Arki" na dalszą zabawę - powiedziała Irena Wawrzyniak dyrektor Centrum Informacji i Promocji licheńskiego sanktuarium. Sylwestrowy bal poprowadzi profesjonalny wodzirej przy muzyce z płyt, która powinna zadowolić gości w różnym wieku. W ubiegłym roku, oprócz dawnych i aktualnych hitów dyskotekowych, szczególną popularnością cieszyły się tango, walce i muzyka góralska. Tak jak rok temu, oprócz tańców zaplanowano różnorodne gry i zabawy towarzyskie. Na stołach znajdą się potrawy typowe dla kuchni polskiej, ciasta, owoce i różnego typu bezalkoholowe napoje. Koszt balu dla jednej osoby, razem z noclegiem, to w tym roku 120 zł. Bezalkoholową zabawę na terenie licheńskiego sanktuarium wybrali na pożegnanie starego i powitanie nowego roku ludzie, którzy w żaden sposób nie są związani z ruchem AA (anonimowych alkoholików). - Inicjatorami zorganizowania takiego właśnie sylwestra była grupa mieszkańców z Rudy Śląskiej. Po ubiegłorocznych doświadczeniach nie mamy żadnych wątpliwości, że był to świetny pomysł i warto go kontynuować - podkreśliła dyrektor sanktuaryjnego centrum informacji i promocji. Sanktuarium w Licheniu słynie z wybudowanej tam, wyłącznie z datków pielgrzymów, największej świątyni w kraju, której poświęcenie odbyło się 12 czerwca 2004 roku. Jej najwyższym elementem jest licząca ponad 141 m wieża a nawie głównej bazyliki są miejsca siedzące i stojące dla około 17 tys. osób.