Bp Płoski: Jeśli wy mówić przestaniecie, kamienie wołać będą

ks. mjr Zbigniew Kępa/a.

publikacja 16.04.2005 12:29

Ta krew i to cierpienie głośno woła z ziemi do Boga o pamięć, miłosierdzie i sprawiedliwość - mówił Tadeusz Płoski, Biskup Polowy Wojska Polskiego w kazaniu wygłoszonym podczas Mszy św. w Katedrze Polowej WP w Warszawie w sobotę 16 kwietnia b.r. podczas uroczystości 65. rocznicy Zbrodni Katyńskiej.

Publikujemy cały tekst kazania biskupa polowego:

Jeśli wy mówić przestaniecie, kamienie wołać będą…

Z największą czcią podnosimy słowa nauczania Ojca Świętego Jana Pawła II, Syna naszej polskiej ziemi. Ten Papież – Polak, który wszystko, co dał Kościołowi powszechnemu zaczerpnął z ojczystego skarbca świętości Narodu Polskiego, z naciskiem apelował: „…proszę was, abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię „Polska”, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością – taką, jaką zaszczepia w nas Chrystus na chrzcie świętym;” (10 czerwca 1979; Kraków, Msza święta na Błoniach) Sięgamy więc dzisiaj, idąc za Ojcem Świętym, do wielkiego skarbca świętości naszej Ojczyzny. Wyciągamy swoje ręce do skarbca świętości Narodu Polskiego, aby zaczerpnąć z niego mądrości. Aby napełnić się zawartą w nim mądrością. Mądrością, która daje nie tylko wzór, jak żyć i postępować. Mądrość czerpana ze skarbca narodowej świętości daje moc ku temu, aby mieć siłę i umiejętność żyć święcie i odpowiedzialnie. W tym skarbcu narodowej świętości, w tym duchowym dziedzictwie, któremu na imię „Polska”, znajduje się również ofiara życia i krwi, złożona przez żołnierzy polskich w Katyniu. Ci nasi bracia, którzy we wrześniu 1939 roku, prowadzeni duchem wierności Rzeczypospolitej Polskiej i umocnieni nakazem Bożym miłości Boga i bliźniego, stanęli do obrony wszystkiego, co Polskę stanowi. Z historii II wojny światowej wiemy, że podjęcie walki zbrojnej przez Polaków nie było tylko obroną własnej wolności. Wybuch II wojny światowej był początkiem realizacji dalekosiężnych planów przebudowy oblicza Europy i Świata. Dzień 1 września 1939 roku jest pierwszym dniem wcielania w życie postanowień paktu Ribbentrop – Mołotow, według którego nowy porządek w Europie, nowe oblicze Europy i świata miało się dokonać od rozwiązania tzw., „kwestii polskiej”. Natomiast rozwiązanie „kwestii polskiej” polegało na wymazaniu Polski z mapy świata oraz unicestwieniu Narodu Polskiego. Wybuch II wojny światowej, we wrześniu 1939 roku obnażyły dwa, współpracujące ze sobą systemy – faszyzm i komunizm. Systemy, których piętno odbiło niezatarte znamię na pamięci Polaków i wielu innych narodów świata. Na historii XX wieku zaważyły te dwa systemy w sposób wyjątkowo bolesny: symbolem faszyzmu stał się Auschwitz-Birkenau; symbolem komunizmu – Katyń. W tym roku obchodzić będziemy 60. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Świętować będziemy zwycięstwo odniesione przez świat nad jednym z tych zbrodniczych totalitaryzmów, nad faszyzmem. W styczniu bieżącego roku, w 60. rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz – Birkenau, świat i wielcy tego świata, z właściwym sobie dostojeństwem i godnością zatrzymali się nad symbolem, jaki po sobie pozostawił faszyzm. Z właściwym sobie dostojeństwem i godnością zatrzymali się świat i wielcy tego świata nad krzykiem krwi i cierpienia, które po dzień dzisiejszy głośno woła do Boga z oświęcimskiej ziemi o pamięć, miłosierdzie i sprawiedliwość.
Więcej na następnej stronie

Ale pozostał na ziemi jeszcze jeden symbol. Symbol pozostawiony w XX wieku przez komunistyczny stalinizm. Przed światem i wielkimi tego świata stoi jeszcze symbol Katynia. Symbol, który kryje w sobie krew 22 tysięcy przedstawicieli polskich elit, ale który zawiera w sobie również cierpienie, poniewierkę i krew 2,5 milionów Polaków wywiezionych od jesieni 1939 roku na Wschód, w głąb Rosji Radzieckiej. Ta krew i to cierpienie również głośno woła z ziemi do Boga o pamięć, miłosierdzie i sprawiedliwość. W 65. rocznicę zbrodni katyńskiej Sejm RP oddał hołd pamięci zdradziecko pomordowanym polskim jeńcom wojennym, przede wszystkim oficerom Wojska Polska i funkcjonariuszom Policji Państwowej, administracji i sądownictwa, przetrzymywanym w obozach w Starobielsku, Kozielsku i Ostaszkowie. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddał hołd tym, którzy na polecenie Stalina i najwyższych władz ZSRR w okrutny sposób wymordowali w Lesie Katyńskim, w Twerze i Charkowie oraz w innych miejscach 22 tysiące przedstawicieli polskich elit, ludzi do końca oddanych sprawie wolności i niepodległości Polski, którzy jako pierwsi w Europie stawili czoła XX – wiecznym podbojom komunizmu i faszyzmu. Tu w tym miejscu należy podkreślić, że wszyscy pomordowani w Katyniu pamiętali cud nad Wisłą z wojny polsko – bolszewickiej 1920 roku, kiedy to krwią i cierpieniem polskiego żołnierza Europa obroniona została przed jakże nieludzkim komunistycznym systemem. Drodzy Bracia i Siostry, niech mi będzie wolno pokłonić się przed posłami Sejmu RP, za uchwałę podjętą przez ten Sejm w 65. rocznicę zbrodni katyńskiej. Chwała Wam Panie i Panowie Posłowie! Chwała Wam! Chwała Wam, że nie ulegliście tzw. koniunkturze polityki międzynarodowej. Chwała Wam, że usłyszeliście głos 22 tysięcznej rzeszy polskiej elity, która zgodnie, jednomyślnie i głośno woła w lesie katyńskim: o pamięć, o miłosierdzie i o sprawiedliwość. Chwała Wam! Dziękujemy Wam za wypowiedzenie głosem polskiego Sejmu słów, których nauczył nas świadek Chrystusa na przełomie XX i XXI wieku - Jan Paweł II, że „pojednanie i przyjaźń między narodami są możliwe jedynie na fundamencie prawdy i pamięci, a nie przemilczeń, półprawd i kłamstw.” Tu z tego miejsca, które jest miejscem modlitwy wszystkich polskich żołnierzy i które jest miejscem modlitwy za wszystkich polskich żołnierzy, którzy służą Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, ale i tych, którzy już odeszli po wieczną nagrodę, to znaczy, że również za tych, którzy swoje groby mają w katyńskim lesie – tu z tej Katedry Polowej Wojska Polska Polskiego chcę ogłosić i przypomnieć prawdę, której nam zniekształcać i degradować nie wolno!

Więcej na następnej stronie

A mianowicie, że ZBRODNIA KATYŃSKA jest „… bezprzykładnym, ludobójczym mordem, dokonanym na bezbronnych jeńcach wojennych z pogwałceniem najbardziej elementarnych zasad prawa i moralności, który był częścią straszliwego planu dwóch totalitarnych państw – niemieckiej III Rzeszy i Związku sowieckiego – zniszczenia Polski przez eksterminację najbardziej wartościowych i patriotycznie nastawionych obywateli”!!! Ze zdziwieniem i nieskrywanym bólem wszyscy Polacy, ale szczególnie ci, których zbrodnia katyńska dotknęła bezpośrednio, ponieważ w Katyniu zostali pozbawieni życia ich najbliżsi krewni, przyjęliśmy informacje, że po wschodniej i ale również po zachodniej stronie granicy Polski istnieją postawy wobec tego symbolu XX wieku, jakim jest Katyń, które nie widzą w tej zbrodni - zbrodni ludobójstwa. Jeśli tzw. „rozwiązanie kwestii polskiej”, której krzyczącym i o pamięć, o miłosierdzie i o sprawiedliwość symbolem jest Katyń, nie jest ludobójstwem, to czym jest eksterminacja Narodu Polskiego ???!!!! Czym jest pozbawienie wolności 2,5 milionów Polaków po wybuchu II wojny światowej?! Czym jest wydanie wyroku śmierci przez rozstrzelanie na 22 tysiące polskich oficerów i przedstawicieli polskich elit? Panie i Panowie, żyjący na Wschodzie i Zachodzie, Północy i Południu świata, czym jest zbrodnia katyńska?! My Polacy, będący spadkobiercami tego krwawego i dramatycznego doświadczenia pomordowanych w Katyniu i innych miejscach męczeństwa Polaków, nie możemy nie słyszeć tego krzyku naszych poprzedników, którzy własnej krwi i własnego życia nie szczędzili, aby Polska była wolną i niepodległą wśród narodów świata oraz żeby człowiek nie zabijał drugiego człowieka. Śmierć 22 tysięcy przedstawicieli polskich elit wojskowych, społecznych i politycznych jest naszą polską daniną krwi, polską ofiarą złożoną za wolność naszą i waszą! Las katyński, w swej ciszy przechowujący groby pełne polskich oficerów, policjantów, lekarzy, prokuratorów, profesorów, nauczycieli, społeczników, polityków – polskich patriotów jest świadkiem wielkiego zbrodniczego działania wielu wobec Narodu Polskiego. Niemymi świadkami ludobójstwa są groby - doły mające 28 metrów długości i 16 metrów szerokości. W nich, w 12 warstwach poukładane trupy oficerów polskich, którzy byli w pełnych mundurach wojskowych, częściowo powiązani i wszyscy mieli rany od strzałów rewolwerowych w tył głowy. Jakże wstrząsająca jest relacja jednego z naocznych świadków ekshumacji grobów dokonanej w maju 1943 roku: „Poszliśmy ścieżką usianą wydobytymi już rzędami trupów i tam, za grubą sosną, za wałem świeżo wykopanego piasku, spojrzałem w dół. Straszne! Jeden, dwa, trzy trupy ludzkie robią już ciężkie i przygniatające wrażenie. Proszę sobie wyobrazić ich tysiące, tysiące, i wszystkie w mundurach oficerów polskich… Kwiat inteligencji, rycerstwa Narodu! /…/

Więcej na następnej stronie

Potrząsnąłem głową i patrzyłem. Przede mną rozwarty dół, a w jego czeluści, warstwami, ciasno… trupy. Mundury, płaszcze, mundury polskie, pasy, guziki, zwichrzone włosy na czaszkach, usta poniektórych otwarte. /…/ Straszne! Ręce i i nogi nawzajem splecione, wszystko uciśnięte jak walcem. Poszarzałe, martwe, szereg za szeregiem, setka za setką, niewinni, bezbronni żołnierze.” (Józef Mackiewicz, Po pobycie w Katyniu w maju 1943 roku) Po tej relacji tego naocznego świadka, w imieniu wszystkich Polaków, w imieniu Rodziny Katyńskiej, chcę postawić pytanie „Czym jest Katyń? W Ogrodzie Pamięci Yad Washem w Izraelu, w miejscu upamiętniającym eksterminację Narodu Żydowskiego, znajduje się napis głoszący: „Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat”. Niech mi będzie wolno skorzystać z mądrości tej sentencji i wypowiedzieć inną prawdę. Prawdę, która niech będzie upomnieniem, pouczeniem i przestrogą dla idących w przyszłość. Niech będzie upomnieniem i pouczeniem dla współczesnych architektów przyszłości Polski, Europy i Świata. KTO ZABIJA JEDNO ŻYCIE – ZABIJA CAŁY ŚWIAT. Pozbawienie życia jednego człowieka jest ludobójstwem. Zabicie jednego człowieka, bez względu na jego wiek, stan posiadania, kolor skóry, pochodzenie i narodowość jest zbrodnią ludobójstwa i przestępstwem wymierzonym przeciwko całej ludzkości. KTO ZABIJA JEDNEGO CZŁOWIEKA – ZABIJA CAŁY ŚWIAT. Zdajemy sobie sprawę z faktu, że prawda dotycząca eksterminacji Polaków jest zawstydzająca dla żyjących na Wschodzie i na Zachodzie. My Polacy zdajemy sobie sprawę, że prawda o eksterminacji Narodu Polskiego jest niewygodna dla Europy. Ale w dobie jednoczącej się Europy należy pamiętać, że „Pojednanie i przyjaźń między narodami są możliwe jedynie na fundamencie prawdy i pamięci, a nie przemilczeń, półprawd i kłamstw. Dlatego – wierni pamięci niewinnych ofiar spoczywających w Katyniu, Miednoje i Charkowie /…/ oczekujemy ostatecznego uznania ludobójczego charakteru mordu na polskich jeńcach, tak jak to zdefiniowano podczas procesu w Norymberdze. Oczekujemy też wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej zbrodni, a zwłaszcza wskazania miejsca pochowania ogromnej grupy zamordowanych jeńców, których grobów do dziś nie udało się odnaleźć. /…/

Więcej na następnej stronie

Zwracamy się do wspólnoty międzynarodowej o godne uczczenie pamięci ofiar Katynia. Zbrodnia katyńska nie może być traktowana jako jedna z wielu wojennych „tragedii”. Jej wyjątkowość musi zostać rozpoznana i uszanowana w imię fundamentalnych zasad sprawiedliwości i międzyludzkiej solidarności po to, aby już nigdy w przyszłości nikt nie odważył się popełnić podobnie haniebnej i bestialskiej zbrodni”. (Uchwała Sejmu RP z dnia 21 marca 2005 roku upamiętniająca 65. rocznicę zbrodni katyńskiej) My Polacy rozumiemy tę bardzo zawstydzającą prawdę, że realizacja planu zagłady Polaków została rozpoczęta przy absolutnej ciszy, niejako przy ogólnoeuropejskiej zmowie milczenia. Eksterminacja Narodu Polskiego była możliwa między innymi z powodu bezczynności państw sprzymierzonych z Polską paktami o współpracy wojskowej na wypadek wojny. Hasło wypowiadane przez zachodnich polityków we wrześniu 1939 roku - „Nie będziemy ginąć za Warszawę” - zaowocowało zbrodnią ludobójstwa na Polakach na Wschodzie. Milczenie opinii publicznej za Zachodzie Europy po ujawnieniu przez „angielskich korespondentów”, że Hitler i Stalin postanowili rozwiązać ostatecznie problem polski było milczącym przyzwoleniem na tę zbrodnię. Na mocy paktu podpisanego w Moskwie w dniu 28 września 1939 roku Rzeczpospolita Polska przestała istnieć. Naród polski przestał posiadać własne państwo. Stał się niewolnikiem niemiecko – radzieckim. Niemcy i Związek Radziecki, unicestwiając Polskę i Polaków, ogłosiły wspólną deklarację, w której stwierdzają, że rozwiązując wszystkie „kwestie wynikające z upadku państwa polskiego, stworzyły mocne podstawy dla trwałego pokoju we wschodniej Europie”. Drodzy bracia i siostry! Wiemy, że „mowa jest srebrem; milczenie zaś złotem”. Ale są takie sytuacje, takie wydarzenie, takie ludzkie zachowanie, wobec których „mowa jest złotem, a milczenie zbrodnią”. Milczenie Zachodu wobec mordu dokonywanego na Polakach na Wschodzie wyrażonego w symbolu Katynia jest zbrodnią. Milczenie nie zawsze jest złotem, częściej bywa ZBRODNIĄ !!!!!! W jaki sposób zrozumieć wypowiedź wielkiego polityka, pogrążonej w wojnie Europy – Williama Churchilla, który poszukującemu polskich żołnierzy – jeńców wojennych - generałowi Władysławowi Sikorskiemu rzekł: „Jeśli oni nie żyją, nic nie może Pan zrobić, co by ich przywróciło do życia”.

Więcej na następnej stronie

Milczenie o zbrodni jest zbrodnią! Ukazania całej prawdy o zbrodni, której symbolem jest Katyń nie oczekujemy dla zaspokojenia sprawiedliwości i odwetu. Narodowi Polskiemu, temu Narodowi, który swoją historię, swój byt, swoje istnienie związał z Chrystusowym Krzyżem i z Chrystusową nauką o miłości bliźniego, posuniętej aż do miłości nieprzyjaciół, daleki jest odwet i pragnienie zemsty. Nienawiść nawet do nieprzyjaciół jest nam obca. Całej prawdy o zbrodni dokonanej na Polakach na Wschodzie potrzebujemy po to, aby zbrodniarzom okazać przebaczenie i miłosierdzie. Zasłuchani w nauczanie niezapomnianego Ojca świętego Jana Pawła II i zapatrzeni w przykład, jaki nam zostawił, pragniemy przypomnieć a jednocześnie pokazać, że każda wina, choćby ta największa, jaką jest zbrodnia dokonana na życiu człowieka, oczekuje miłosierdzia i przebaczenia. W procesie integracji europejskiej, której jesteśmy uczestnikami i współtwórcami, wołamy o prawdę, która wyzwala i usposabia człowieka do czynów heroicznych. Wołamy o prawdę, która oczyszcza sumienie pojedynczego człowieka i całych Narodów. Pochylając się nad mogiłami w Katyniu, Miednoje i Charkowie wołamy o prawdę, nie o zacieranie i ukrywanie prawdy. Bo jeśli my nie będziemy wołać, to kamienie wołać będą, to wołać będą drzewa z katyńskiego lasu. „Naród, który traci pamięć, traci swoje istnienie”. Ale nie tylko naród. Również i narody całe, które tracą, zacierają lub przemilczają prawdę, zatracają swoją rację bytu. Nie będzie Polski bez pamięci o tych, którzy krwi własnej i życia nie szczędzili. Nie będzie Europy bez pamięci o ofierze i szacunku wobec ofiary złożonej przez Polaków, w trudnej drodze do wolności i jedności naszej i waszej. Pragnę poinformować, iż Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przekazała do Katedry Polowej Wojska Polskiego szczątki oficerów Wojska Polskiego i funkcjonariuszy Policji Państwowej z dołów śmierci w Charkowie, Katyniu i Miednoje. Wydobyte one zostały podczas prac ekshumacyjnych i przechowywano je w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Z woli Rodzin Katyńskich szczątki te złożono w łusce metalowej, na której umieszczono orła wojskowego z 1939 roku i napis upamiętniający akt przekazania w 65. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. Za chwilę z wielką czcią i szacunkiem zaniesiemy je do kaplicy katyńskiej i z pietyzmem jako relikwię złożymy je w naszym wojskowym sanktuarium. Pragnę wyrazić także wdzięczność Radzie Ochronie Pamięci Walk i Męczeństwa reprezentowanej dziś przez Pana Andrzeja Przewoźnika za te szczególnego rodzaju relikwie. Dziękuję tej szacownej Instytucji za jeszcze jedną inicjatywę. Wkrótce dzięki jej staraniu i pomocy w naszej Kaplicy Katyńskiej zostaną umieszczone imiona i nazwiska 3,5 tysiąca Ofiar Katyńskiej Listy Ukraińskiej. Będą one wielkim głosem wołać do Boga i do ludzi.