Abp Dziwisz do Krakowa? Na razie nie

PAP/a.

publikacja 21.04.2005 10:47

Według dziennika "Corriere della Sera" arcybiskup Stanisław Dziwisz mógłby zająć miejsce krakowskiego metropolity kardynała Franciszka Macharskiego po jego przejściu na emeryturę - informuje Polska Agencja Prasowa.

"Corriere" pisze także, że papież Benedykt XVI pozostawi na stanowiskach dostojników, zajmujących najważniejsze stanowiska w Kurii Rzymskiej za pontyfikatu Jana Pawła II. Sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej ma jeszcze przez rok pozostać kardynał Angelo Sodano. Powtórzyła też wcześniejsze doniesienia, zgodnie z którymi osobisty sekretarz zmarłego papieża, arcybiskup Stanisław Dziwisz mógłby zająć miejsce krakowskiego metropolity kardynała Franciszka Macharskiego po jego przejściu na emeryturę. W krótkiej notce, zamieszczonej w mediolańskim dzienniku podkreślono, że za pontyfikatu kolejnego cudzoziemca watykański Sekretariat Stanu pzostanie w rękach Włocha. Największe szanse na zajęcie stanowiska po kardynale Sodano, ale prawdopodobnie dopiero za rok, ma dotychczasowy prefekt Kongregacji ds. Biskupów kardynał Giovanni Battista Re. Jako możliwych następców kardynała Ratzingera, który kierował Kongregacją Nauki Wiary, wymienia się dwóch wielkich teologów: arcybiskupa Wiednia kardynała Chrostopha Schoenborna i arcybiskupa włoskiego Chieti Bruno Forte. "Jeśli chodzi o Polaków, związanych z Wojtyłą, arcybiskup Stanisław Dziwisz, jego osobisty sekretarz, mógłby zająć miejsce krakowskiego metropolity kardynała Franciszka Macharskiego, który niedługo skończy 78 lat. Podczas gdy inni Polacy z Kurii pozostaną na swoich stanowiskach, siostry z papieskiego apartamentu już wróciły do swojego zgromadzenia" - dodaje "Corriere della Sera". Tymszasem kilka godzin później pojawiła się informacja zaprzeczająca spekulacjom włoskiej gazety: Arcybiskup Stanisław Dziwisz nie obejmie w najbliższym czasie funkcji metropolity krakowskiego jako następca 78-letniego kardynała Franciszka Macharskiego - poinformował dobrze poinformowany urzędnik watykański. "Na razie nie ma mowy o takiej nominacji" - powiedział dziś PAP.