publikacja 24.04.2005 07:07
Światowe komentarze po wyborze nowego Papieża zebrała BBC.
Europejskie i światowe stolice komentują wybór kardynała Ratzingera na papieża. Waszyngton Prezydent Bush nazwał nowego papieża człowiekiem 'wielkiej wiary i mądrości' dodając, że jego mowa na pogrzebie Jana Pawła II 'dotknęła serc milionów wiernych' W Stanach Zjednoczonych bardzo ostrożnie komentuje się wybór kardynała Ratzingera na papieża. Najczęściej słychać głosy - jak twierdzi waszyngtoński korespondent Gazety Wyborczej Marcin Gadzinski - by dać nowemu paieżowi trochę spokoju, podarować mu coś w rodzaju 'miodowego miesiąca' i powstrzymać się od krytyki. Na dalszy plan przesunęły się głosy stanowiących połowę amerykańskich wiernych tzw 'liberalnych katolików' - czuć jednak pewne napięcie związane z faktem, że Ratzinger uważany jest za radykała i podczas jego pontyfikatu nie można raczej liczyć na to, że kościół wyciągnie rękę w stronę homoseksualistów czy zmieni swoje stanowisko w sprawie środków antykoncepcyjnych; a są to tematy, które amerykańskich katolików bardzo interesują. Szeroko komentuje się przeszłość nowego papieża i fakt, że był członkiem Hitlerjugend (z której to organizacji został usunięty). Część mediów mówi o tym z pewną podejrzliwością, większość ekspertów jednak nie ma watpliwości, że młody Ratzinger nigdy nie popierał Hitlera a do wstąpienia do hitlerowskiej organizacji młodzieżowej został zmuszony. Rosja Rosyjskie media podkreślają, że nowy papież był bardzo bliskim współpracownikiem Jana Pawła II a po nowym pontyfikacie nie należy spodziewać się wielkich zmian. Choć Benedykta XVI określa się jako konserwatystę, w Moskwie pojawiły się także nadzieje związane z kontaktami między katolicyzmem a Cerkwią Prawosławną. W opinii komentatorów stosunki między Cerkwią a Kościołem Katolickim nie były ostatnio najlepsze, a zwierzchnik Cerkwii patriarcha Aleksy II podkreślał wielokrotnie, że głównym problemem pozostaje prozelityzm, czyli działalność misyjna katolików w Rosji. W depeszy kondolencyjnej - co było odebrane jako nietakt - Aleksy II stwierdził nawet, że nowy papież pozwoli na lepsze ułożenie stosunków cerkwii z katolikami. Belgia Wybór papieża został przyjęty z mieszanymi uczuciami w Belgii - kraju, w którym liczba praktykujących katolików dramatycznie maleje. Najbardziej cieszyli się mieszkańcy tej części Belgii, gdzie językiem oficjalnym jest niemiecki. Belgijscy politycy gratulowali Benedyktowi XVI, ale w ich wypowiedziach słychać bylo nuty ostrożności. Premier Guy Verhofstadt powiedział, ze nowy papież staje przed trudnym wyzwaniem znalezienia odpowiedzi na egzystencjalne pytania społeczeństwa XXI wieku.
Pani wicepremier, Laurette Onkelinx, która wyznała, że jest pełna nadziei, ale i obaw; bo nowy papież jest przedstawicielem skrajnego konserwatyzmu. W komentarzach w telewizji belgijskiej także słychać było głosy krytyczne wobec wyboru Ratzingera. Papieża Benedykta uważa się za kontynuatora dzieła Jana Pawła II, często atakowanego przez tutejsze liberalne skrzydło Kościoła. Londyn Konserwatywny , bliski współpracownik Jana Pawła Drugiego - te określenia najczęściej pojawiają sie już w pierwszych zdaniach brytyjskich komentarzy na temat Josepha Ratzingera. Zwraca sie tu uwagę, że ma on wielu krytyków, ale równocześnie uważany jest za jednego z najbardziej wpływowych ludzi w Watykanie. Chwalony jest za intelekt i urok osobisty, krytykowany za dogmatyzm. W tonie krytycznym przypomina się nieprzejednane stanowisko Ratzingera w sprawach antykoncepcji i homoseksualizmu, który uważał za 'zło moralne'. Komentatorzy skwapliwie przypominają, że Kongregacja Nauki i Wiary kiedyś nazywana była Wielką Inkwizycją. Wielu Brytyjczyków pamięta Ratzingerowi wypowiedź, w której inne wyznania chrześcijańskie uznał za 'ułomne'. Podkreśla się intelekt i urok osobisty nowego papieża, choć zauważany jest brak charyzmy nowego papieża. Francja Joseph Ratzinger nie był francuskim faworytem - słychać to w pierwszych francuskich komentarzach po wyborze nowego papieża. 'Dogmatyk. Panzer-kardynał. Przeciwnik postępu' - to epitety, jakimi obdarzają Benedykta XVI francuskie media. Pierwsi we Francji zareagowali muzułmanie. Rektor meczetu paryskiego wydał deklarację, w której wyraża nadzieję, że „papież zapomni o konserwatyzmie kardynała Ratzingera". Biskup Pontoise uznał, że nazywanie nowego papieża konserwatystą to zbyt wielkie uproszczenie. Specjalista od spraw religijnych publicznej rozgłośni France-Inter, uznał, że pośród nieprzejednanych strażników doktryny, nowy papież nie jest najbardziej konserwatywny. I może sprawić wielką niespodziankę. Wszystkie francuskie media podkreślają, że nowy papież jest członkiem Francuskiej Akademii Nauk Moralnych, a tak zwane 'postępowe' kręgi katolickie twierdzą, że wybór Ratzingera jest nieszczęściem katolicyzmu.