Stosunki zerwało z nim 13 biskupów i 25 archimandrytów. Oskarżyli go o "kłamstwa, wypaczanie religii oraz niewłaściwe obchodzenie się z własnością patriarchatu" i uznali go za zdymisjonowanego. Irineosowi I zarzuca się, że w zamian za uznanie go przez Izrael sprzedał żydowskiemu biznesmenowi grunty na jerozolimskim starym mieście. Kłopotami Kościoła prawosławnego w Jerozolimie, zaniepokoiły się Ateny, które "czuwają nad jego prestiżem i jednością" na świecie. Greckie MSZ opowiada się za odwołaniem Irineosa. Patriarcha nie skomentował wystąpienia podwładnych. Wcześniej swoich przeciwników nazwał "robalami i śmieciami".