Kto zna św. Antoniego?

KAI

publikacja 14.06.2005 05:45

Św. Antoni z Padwy to najbardziej znany święty na świecie. W niemal wszystkich kościołach znajdują się jego figury, obrazy lub ołtarze.

13 czerwca Kościół obchodzi jego liturgiczne wspomnienie, a w zakonie franciszkańskim przeżywane jest święto. W kościołach franciszkańskich w czasie Mszy św. i nabożeństw odbywa się tego dnia błogosławieństwo małych dzieci oraz lilii. Rozdawane jest także pobłogosławione pieczywo - "chleb św. Antoniego". Św. Antoni (ok. 1195-1231) był franciszkaninem. Urodził się, wychował i wykształcił w Lizbonie, w Portugalii. Jako cudotwórca i kaznodzieja zasłynął najpierw we Francji, później we Włoszech, zmarł w Padwie. Mówi się o nim, że na pamięć znał całe Pismo Święte. Był profesorem teologii i najwybitniejszym kaznodzieją XIII wieku, jest doktorem Kościoła. Jest patronem wielu bractw, miast - Padwy, Lizbony, Paderborn i Splitu, dzieci, górników, małżeństw, narzeczonych, położnic, ubogich, podróżnych, ludzi i rzeczy zaginionych oraz spraw beznadziejnych. Św. Antoni, obok bł. Jakuba Strzemię, jest współpatronem krakowskiej prowincji franciszkanów. Na wizerunkach przedstawia się go w habicie franciszkańskim, kiedy głosi kazanie lub trzyma Dziecię Jezus. Atrybutem św. Antoniego jest księga Pisma Świętego, lilia, serce, ogień, osioł, ryba, chleb i bułka. Pod koniec XIX w. we Francji zapoczątkowano dzieło pomocy najuboższym, które przyjęło się w większości kościołów świata. Polega ono na przekazaniu ubogim pieniędzy, które wierni wrzucają do umieszczonych w kościołach skarbonek z napisem "Chleb św. Antoniego". Jak podaje tradycja, św. Antoni pomógł pewnej matce, której dziecko utopiło się w stawie. Obiecywała ona świętemu, że jeśli wskrzesi jej dziecko, otrzyma od niej tyle zboża, ile waży jej syn. Chłopiec wrócił do życia dzięki modlitwie św. Antoniego, który polecił matce rozdać zboże ubogim. Od tego wydarzenia bierze się zwyczaj ofiarowania potrzebującym pomocy pod nazwą "chleb św. Antoniego". Inne opowiadanie wyjaśnia, dlaczego święty wzywany jest w sytuacjach zagubienia lub skradzenia rzeczy. Pewnego razu św. Antoni nie mógł odnaleźć psałterza, w którym znajdowały się pomoce do kazań. Kiedy modlił się o odnalezienie zguby, człowiek, którzy psałterz ukradł, dręczony wyrzutami sumienia, oddał go właścicielowi.