Do Tuchowa – duchowej stolicy diecezji tarnowskiej – zjechało prawie 150 osób ze wszystkich zakątków naszego kraju, aby wraz ze swymi duszpasterzami móc duchowo zjednoczyć się z wszystkimi, którzy wybierają się na Światowe Dni Młodzieży do Kolonii. Myślą przewodnią tegorocznego spotkania były słowa Sługi Bożego Jana Pawła II: „Miejcie odwagę żyć dla miłości”. Przesłanie papieża było rozważane przez kolejne dni w różnych aspektach, nawiązujących w swej wymowie do wizyty trzech króli, którzy przybyli oddać pokłon Chrystusowi. Nad organizacją i przebiegiem spotkania czuwał Sekretariat ds. Młodzieży oraz Centrum Duszpasterstwa Powołań Warszawskiej Prowincji Redemptorystów pod kierunkiem o. Andrzeja Makowskiego i o. Arkadiusza Sojki. Młodzież uczestniczyła w codziennej Eucharystii, grupach dyskusyjnych, projekcjach filmów i wspólnej modlitwie. Zaplanowano również cykl spotkań z ciekawymi gośćmi oraz szereg innych atrakcji tj.: ognisko, rozgrywki sportowe czy wieczorne zabawy przy muzyce chrześcijańskiej. Poza oficjalnymi punktami programu młodzi integrowali się poprzez rozmowy, tańce i wieczorne pogawędki. Każdy dzień rozpoczynały poranne medytacje nad Słowem Bożym, które według metody św. Alfonsa Liguori prowadzili ojcowie i bracia redemptoryści. Impulsem do dyskusji w małych grupkach były słowa O. Grzegorza Jaroszewskiego. Dużą pomocą stały się sondy uliczne przygotowane przez telewizję TRWAM. Po południu stworzono uczestnikom możliwość rozwijania różnych umiejętności w ramach warsztatów: plastycznych, tanecznych, muzycznych, dziennikarskich, multimedialnych, pierwszej pomocy, itp. Zjazd zainaugurowała uroczysta Eucharystia w tuchowskim sanktuarium, której w poniedziałkowy wieczór przewodniczył prowincjał redemptorystów O. Zdzisław Klafka. Czy warto się uczyć? Co w życiu jest cenniejsze – pieniądze czy wykształcenie? Na te pytania próbowali odpowiadać młodzi ludzie podczas drugiego dnia zjazdu, który upłynął pod hasłem: „Dobra inwestycja - czyli sens uczenia się”. Odpowiedzialni za przebieg spotkania zaprosili pana Jarosława Schabowskiego, który starał się uzmysłowić młodym ludziom, iż nauka z pieniędzmi często idzie w parze. Wieczorem młodzież uczestniczyła w modlitwach w stylu Taize oraz projekcji filmu „Buntownik z wyboru”. Środa była dniem pojednania z Bogiem i bliźnimi oraz okazją do refleksji nad tematem „Nie wszystko, co się świeci, jest złotem”. Tego dnia do Tuchowa przyjechali z Łomnicy Zdroju młodzi z Ruchu Światło-Życie przeżywający w tej górskiej miejscowości swoje wakacyjne rekolekcje. Wraz z uczestnikami RDM brali udział w pracy grup dyskusyjnych, rekreacji, warsztatach, Eucharystii. Wysłuchali również świadectwa wiary pana Zdzisława Dąbczyńskiego – właściciela firmy WIMED. Projekcja filmu „Pręgi” wzbudziła szerokie zainteresowanie wśród starszej grupy młodzieży.

„Gotowy prezent, a może niewygodny dar” - hasło kolejnego dnia zjazdu pobudziło do refleksji i dyskusji na temat autorytetów i ich roli w życiu młodego człowieka. W ramach spotkań z gościem przybył do Tuchowa pan Józef Gurgul – prosty rolnik z Siedlisk, który przekonywał młodych, by nie zmarnowali szansy na szczęśliwe życie. Wieczorem uczestnicy RDM bawili się wspólnie tańcząc, śpiewając i spożywając kiełbaski na ognisku zorganizowanym na tyłach tuchowskiego sanktuarium. W piątek tematem rozważań były słowa „Radość dobrego wyboru”. Ciekawym podsumowaniem pracy w grupach stało się spotkanie ze specjalnym gościem RDM O. Ivelem Mendanha z Indii, który pracuje również w Centrum Duchowości Redemptorystowskiej w Rzymie. Ten hinduski misjonarz wskazał młodym różne ścieżki, którymi mogą kroczyć w swym życiu podejmując samodzielne decyzje co do swojego powołania. W piątkowy wieczór oficjalnie podsumowano IV RDM. Uczestnicy warsztatów multimedialnych przygotowali prezentację komputerową ukazującą w krzywym zwierciadle kilkudniowe spotkanie. Grupa plastyczna zaprezentowała swe abstrakcyjne dzieło pt. „Życie wewnętrzne Ojca Damiana”, zaś grupa taneczna wykonała bezbłędnie swój układ choreograficzny. Swoją opinię o IV RDM w formie rapu wyraziła męska część młodzieży. W prezencie każdy uczestnik otrzymał specjalny breloczek oraz pamiątkę związaną ze św. Gerardem Majellą, który duchowo patronował tegorocznemu spotkaniu. Msza święta w sobotni poranek zakończyła spotkanie młodzieży. Atmosferę przeżytych dni oddają świadectwa niektórych uczestników: „Dni młodzieży odbieram bardzo pozytywnie. Możliwość spotkania się z tyloma ludźmi jest ubogacająca. Cała idea spotkań, w których możemy wspólnie odkrywać i przybliżać się do Boga jest niewątpliwie potrzebna. To był dobry czas, warty polecenia innym”. „Czas spędzony tutaj był przepełniony modlitwą, refleksją nad sobą i swoim młodym życiem, ale również wspaniałą zabawą, życzliwością i otwartością na drugiego człowieka. Wyniosłyśmy z tego spotkania wiele istotnych wniosków, nowych znajomości oraz życiowych prawd”. IV RDM dobiegły końca, ale w przyszłym roku w trzecim tygodniu lipca planowane są kolejne Dni Młodzieży u Redemptorystów.