GOSC.PL |
publikacja 01.05.2013 14:37
Walczyła o życie dwa tygodnie. Przegrała. Po serii gwałtów ludzie protestują na ulicach.
Dziewczynka zmarła w szpitalu po dwóch tygodniach walki o życie
Ingy Wingy / CC-SA 2.0
Nieprzytomna dziewczynka została porzucona na terenie farmy, gdzie 18 kwietnia znaleźli ją rodzice. Prawdopodobnie podczas gwałtu oprawca dusił dziecko, aby stłumić krzyki.
5-latka zmarła w nocy, z poniedziałku na wtorek, w szpitalu w Nagpur, po dwóch tygodniach walki o życie.
Podejrzanym o dokonanie gwałtu jest 35-letni Firoz Khan.
Tymczasem hindusi wyszli na ulice w proteście przeciwko władzy, która nie robi nic, aby powstrzymać falę gwałtów. Demonstranci krzyzą "Dość!", wzywając rządzących do radykalnych kroków mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa kobietom i dzieciom. Od grudnia 2012 roku co kilka tygodni Indie obiega historia o kolejnym akcie seksualnej przemocy. Pierwszym był przypadek zbiorowego gwałtu na studentce w Dehli. Problem jednak trwa od lat. Teraz jednak sprawy nabrały rozgłosu.Wielu za taki stan rzeczy obwinia system kastowy, w którym życie jednych jest warte mniej, niż interesy drugich.