Jasna Góra: Częstochowska Victoria

Biuro Prasowe Jasnej Góry/J

publikacja 08.09.2005 12:39

Niezwykłe widowisko plenerowo-telewizyjne zatytułowane „Częstochowska Victoria", odbędzie się w najbliższą niedzielę, 11 września na Jasnej Górze.

Nie będzie to jednak tylko widowisko zrealizowane w konwencji „światło i dźwięk”, lecz przedstawienie ubogacone udziałem znakomitych aktorów, sekwencjami filmowymi i zaangażowaniem filharmoników częstochowskich. Realizacja tego widowiska, koordynowana przez Urząd Miasta Częstochowy, ma podkreślić – i to w skali jak najszerszego odbioru społecznego - wydarzenie sprzed 350 lat, dzięki któremu rozpowszechniła się sława miasta Częstochowy jak i klasztoru jasngórskiego. Wydarzeniem tym była, trwającą 38 dni, obrona Jasnej Góry w listopadzie i grudniu 1655 roku. W całorocznych obchodach jubileuszu 350-lecia cudownej obrony Jasnej Góry, zamierzony spektakl stanowi bardzo istotne wydarzenie społeczno-kulturalne. „Częstochowska Victoria” rozpocznie się o godz. 19.00 na scenie, którą staną się na ten czas wały sanktuarium. Publiczność będzie mogła oglądać widowisko z błoni jasnogórskich oraz na telebimie umieszczonym na wałach, a także poprzez bezpośredni przekaz telewizyjny w Programie 2 TVP (uprzejme podziękowanie dla pani dyr. Niny Terentiew) oraz Telewizji „Polonia”. Przekaz „na żywo” zapewni 10 kamer i niecodzienna – nawet jak na możliwości telewizyjne – mobilizacja środków technicznych. Ponad 300 wykonawców – aktorów i muzyków – przedstawi historię klasztoru, Cudownego Obrazu Matki Bożej oraz moment oblężenia Jasnej Góry przez wojska szwedzkie. Jerzy Bielunas, reżyser widowiska w tworzeniu fabuły opowieści panoramicznie ujmie także historię klasztoru, ukazując m. in.: fenomen pielgrzymowania na Jasną Górę i postać szczególnego pielgrzyma jasnogórskiego – papieża Jana Pawła II oraz przypomni jasnogórskie spotkania Polaków w trudnych momentach współczesności.

W scenariuszu wykorzystane zostaną m.in. utwory Adama Mickiewicza, Cypriana Kamila Norwida, O. Augustyna Kordeckiego, Henryka Sienkiewicza, fragmenty homilii Jana Pawła II oraz kompozycje Wojciecha Kilara i Marcina Pospieszalskiego. W widowisku „Częstochowska Victoria” wystąpią m. in.: Krystyna Feldman, Daniel Olbrychski, Anna Seniuk, Maciej Kozłowski, Paweł Kukiz, Natalia Kukulska oraz aktorzy Teatru im. A. Mickiewicza w Częstochowie, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Częstochowskiej pod dyr. Jerzego Swobody, Towarzystwo Muzyków Orkiestry Dętej w Częstochowie, Intradziści Jasnogórscy; Schola Gregoriańska Zakonu Paulinów, chóry oraz zespół „Arka Noego”. Podczas konferencji prasowej zorganizowanej 5 września w częstochowskim Urzędzie Miasta o wielkim przedsięwzięciu „Częstochowskiej Victorii” mówili Jerzy Bielunas, reżyser widowiska, Marcin Pospieszalski, kierownik muzyczny. W spotkaniu z mediami uczestniczyli także prezydent Częstochowy Tadeusz Wrona, rzecznik Jasnej Góry o. Stanisław Tomoń oraz Teresa Kaczor, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta. „To wielkie wydarzenie związane z 350-leciem obrony Jasnej Góry – mówił prezydent Tadeusz Wrona – To będzie widowisko, jakiego w Częstochowie chyba jeszcze nie było, a który wymyślili nasi Częstochowianie”. „Widowisko to będzie nie tylko ogólnopolskie, ale ogólnoświatowe, bo będzie transmitowane przez Telewizję „Polonia’. I wiem, że wielu naszych rodaków wie już o tym widowisku i czeka na nie. I zapewne oglądalność widowiska w świecie będzie również ogromna, co nas bardzo cieszy” – podkreśliła Teresa Kaczor. „My chętnie to wszystko wykonamy. Ale mamy nadzieję, że przy pomocy ojców paulinów, którzy na pewno jeszcze pomogą nam w ‘inny sposób’, uda nam się to wszystko, i że pogoda dopisze, a przynajmniej będzie bez deszczu, bo to jest chyba dla nas najistotniejsze” – mówiła z nadzieją Halina Bisztyga-Przebinda, producent widowiska. „Każdy twórca im bliżej takiego widowiska i takiego przedsięwzięcia, tym bardziej uświadamia sobie ilość znaków zapytania, a pierwszym jest pogoda. To wszystko o czym mówimy przekłada się na setki osób i miliony elementów będących sprawa przypadku – stwierdził Jerzy Bielunas – My je pragniemy zrobić, żeby było piękne, żeby je wspominano. Przypominając sobie swoje korzenie i wzruszenia związane z Jasną Górą i z dzieciństwem tutaj, ale już potem dorosłe życie i swoje doświadczenia zawodowe sumujemy je, żeby to dobrze wyszło. Będę się starał, żeby widowisko było, jak najlepsze, ale nie mogę Państwu dziś powiedzieć, że tak się stanie” – podkreślił reżyser w rozmowie z przedstawicielami mediów. „Będziemy się modlić, żeby to był jak najlepiej, żeby ta wizja, która zawarta jest w scenariuszu była zrealizowania” – zapewniał Marcin Pospieszalski, kierownik muzyczny.