Kraków: Arcybiskup Dziwisz robi porządki

Życie Warszawy/a.

publikacja 21.09.2005 10:19

Nowy metropolita krakowski chce otworzyć kurię na świat.

Abp Stanisław Dziwisz, nowy krakowski metropolita, stawia na młodych, wykształconych księży. To jeden ze sposobów kontynuacji misji Jana Pawła II – mówią jego współpracownicy. W niespełna miesiąc od uroczystego ingresu, czyli objęcia urzędu hierarcha dokonał poważnych zmian na najważniejszych stanowiskach w kurii. Wielu starszych wiekiem księży otrzymało probostwa lub zostało przeniesionych na mniej eksponowane stanowiska. Ich miejsca zajmują młodzi, wykształceni za granicą księża. ­ Ksiądz biskup Dziwisz przygotowuje kurię do nowych zadań, ale też daje wyraźny sygnał pozostałym hierarchom, że pora zmienić skostniałe struktury Kościoła ­ mówi jeden z krakowskich księży, prosząc o niewymienianie jego nazwiska. Biskup jak papież ­ Stanisław Dziwisz jest jedynym polskim biskupem znanym na całym świecie. Zainteresowanie jego osobą i jego pracą jest ogromne ­ przyznaje ks. Robert Nęcek, nowy rzecznik prasowy krakowskiej kurii. Zaproszenia i propozycje spotkań płyną od osób publicznych, kościołów i mediów z całego świata. Kancelaria kurii ledwie daje sobie radę ze stosami korespondencji ze wszystkich kontynentów. Takiego zamieszania dawno w pałacu arcybiskupim nie widziano. ­ W kolejce po wywiad ustawiło się ponad trzydzieści polskich i światowych gazet i stacji telewizyjnych ­ dodaje ks. Nęcek. Księża poligloci W kurii pozostają trzej wikariusze generalni: biskupi Jan Szkodoń, Józef Guzdek i szkolny kolega abp. Dziwisza, Jan Zając. Wszyscy są jego bliskimi współpracownikami i ofiarnie wspomogli Dziwisza przygotowując jego ingres. Obowiązki kapelana i osobistego asystenta metropolity krakowskiego przyjął ks. dr Dariusz Raś, specjalista od komunikacji społecznej, świetnie wykształcony na Uniwersytecie św. Krzyża w Rzymie. Z kolei kanclerzem kurii został ks. dr Piotr Majer, prawnik po uniwersytecie w hiszpańskiej Pampelunie. Z krakowskim metropolitą ściśle współpracować będą księża profesorzy: Jan Machniak i Tomasz Chmura, świetnie orientujący się w sprawach światowego Kościoła poligloci, których arcybiskup zabrał ze sobą z Watykanu. ­ Chodzi nam o połączenie doświadczenia z młodością i wielkim temperamentem do pracy. To z całą pewnością nie koniec zmian ­ mówią przedstawiciele kurii. Wielkie otwarcie ­ Zmiany wprowadzane przez księdza arcybiskupa to dowód kontynuacji misji Jana Pawła II, który zawsze stawiał na młodych ludzi. To także kontynuacja metropolitalnej posługi kardynałów: Wojtyły i Macharskiego, ale w mocno odmłodzonym składzie ­ mówi ks. Nęcek. Rzecznik kurii przyznaje, że osoba gospodarza krakowskiej kurii wzbudza żywe i życzliwe zainteresowanie, a kuria nigdy wcześniej nie tętniła życiem i pracą tak jak dziś. ­ Po prostu nie nadążamy z korespondencją ­ dodaje z uśmiechem. ­ Osoba księdza biskupa Dziwisza wniosła wiele nowego do krakowskiej kurii – mówi Józefa Hennelowa, publicystka „Tygodnika Powszechnego”. – Jest popularny i obdarzany powszechną sympatią jako wieloletni współpracownik i powiernik Jana Pawła II, ale to oznacza dodatkowe wyzwania i odpowiedzialność. Być może proponowane przez niego zmiany przeniosą się też na pracę całego Episkopatu – dodaje Hennelowa.