Brazylia: Poparcie dla strajku biskupa

o. Stanisław Wilczek, CSsR/a.

publikacja 02.10.2005 09:48

Minął szósty dzień strajku głodowego jaki prowadzi ordynariusz diecezji Brarra w Brazylii, bp. Luiz Falvio Cappio OFM.

Tak drastyczna forma protestu jakiej podjął się katolicki biskup jest sprzeciwem wobec projektu brazylijskiego rządu, który przewiduje przejęcie części wody płynącej korytem rzeki Świętego Franciszka i rozprowadzenie jej siecią kanałów w głąb lądu oraz w przyszłości komercjalizacje wody. Realizacja rządowego projektu spowoduje nieodwracalne zachwianie równowagi ekologicznej i klimatycznej całego regionu. A ponad dwa miliony najbiedniejszych rolników i rybaków mieszkających w dorzeczu rzeki Świętego Franciszka ucierpi z powodu obniżenia się poziomu wód. Przez ostatnie dni media brazylijskie nie poświęciły wielkiej uwagi protestowi głodowemu, zaś w piątkowy wieczór (30.09) największa sieć telewizyjna „O Globo” w głównym wydaniu dziennika „Jornal Nacional” zaprezentowała tendencyjny reportaż ironizując i wyśmiewając protest. W piątek (30.09) przewodniczący Konferencji Episkopatu Brazylii (CNBB) kard. Geraldo Majella Agnelo oficjalnie raz jeszcze zapewnił iż wszyscy biskupi brazylijscy solidaryzują się z głodującym biskupem i popierają projekt rewitalizacji rzeki Świętego Franciszka, którego domaga się biskup Cappio. Jednoczenie kardynał publicznie wyjaśnił, iż minister Integracji Narodowej, Ciro Gomes, mówił nieprawdę w jednym z wywiadów dla sieci telewizji brazylijskiej, powołując się na rzekome poparcie Kościoła dla projektu rządowego. Biskup Luiz przebywa w jednej z kaplic wiejskich w Cabrobó w stanie Pernambuco nad rzeką Świętego Franciszka, gdzie w najbliższym czasie ma się rozpocząć realizacja rządowego projektu. Jak informuje socjolog Adriano Martins, który przez cały czas jest obecny przy biskupie, „bp Luiz jest spokojny i pogodny i to co się dzieje przyjmuje z wielką wiarą”. Codziennie odprawia Mszę św., rozmawia z przedstawicielami różnych grup i organizacji, które przyjeżdżają, z różnych zakątków Brazylii, by wyrazić swą solidarność i poparcie. W sobotnie przedpołudnie do Cabrobó przybyły 2 grupy Indian ze szczepów truká i tumbalalá, a także gubernator stanu Bahia, Paulo Souto. Również społeczeństwo brazylijskie się organizuje i w różny sposób wyraża swe poparcie dla biskupa i sprawy, której broni. W kościołach prowadzone są czuwania w intencji biskupa, a także modlitwy o światło Ducha Świętego dla rządzących. W piątek (30.09) w Salvadorze odbyła się pokojowa manifestacja poparcia, w której uczestniczyły setki osób nie tylko katolików, ale i przedstawicieli różnych wyznań. Do głodującego biskupa napływają także listownie i drogą elektroniczną wyrazy poparcia, solidarności i uznania od osób indywidualnych i organizacji pozarządowych.