Abp Levada o sprzecznościach duchowości bez religii

Radio Watykańskie/J

publikacja 01.11.2005 16:26

Obchody Halloween wpisują się w szerszy kontekst przeciwstawiania sfery ducha sferze religii i odrzucania niewygodnych ograniczeń utożsamianych z doktryną - uważa arcybiskup William Levada.

Prefekt Kongregacji Nauki Wiary podkreślił, że duchowość bez doktryny pozostaje bezkształtna. Abp Levada powiedział: Weźmy za przykład kanibalizm. Jaka jest duchowość kanibalizmu? Bo jego doktryną wydaje się być jedzenie. Czy naprawdę istnieje duchowość kanibalizmu i czy jest ona dobra? Innymi słowy: czy każda duchowość jest dobra? Właśnie przypada Halloween i są ludzie akceptujący duchowość, której doktryną są czary. Chcą wejść w kontakt ze stroną duchową, jednak nasza tradycja mówi nam, że istnieją duchy dobre i złe. W świecie ducha istnieje dobro i zło, tak jak i w cielesnej sferze człowieka, więc duchowość bez doktryny jest duchowością bezkształtną, której ja w żaden sposób nie chciałbym tworzyć. Ludzie chcą wyzwolić się z czegoś, co uważają za przymus i ograniczenie religii. Wtedy mówią, że są otwarci na sprawy duchowe, ale że nie są religijni. Jednak prawdziwa duchowość musi wiązać się z religią, gdyż religia określa sposób odniesienia życia wobec Boga. Nieraz popularnie zwykło się mówić: próbuję znaleźć coś, co pomoże mi być lepszym – to jest duchowość. Ale religia oznacza, że jest się twarzą w twarz z wyborami, których trzeba dokonać w kwestii czy Bóg istnieje, czego wymaga i jakiej pragnie relacji z tobą, swym stworzeniem. Współczesny człowiek na wiele sposobów mówi jednak, że nie chce być stworzeniem. Religia zawsze stanowi konkretne wyzwanie wobec naszego odniesienia do Boga.