Prześladowcy i oszczercy

Gazeta Wyborcza/Nasz Dziennik/a.

publikacja 10.12.2005 09:17

Radio Maryja ogłosi czarną listę dziennikarzy szkalujących rozgłośnię i o. Rydzyka - twierdzi Gazeta Wyborcza. Przebaczamy prześladowcom i oszczercom - mówił w czasie uroczystości rocznicowych o. Tadeusz Rydzyk.

- Ja przebaczam, ale trzeba mówić: uwaga na kłamców! - stwierdził toruński redemptorysta. - Będziemy podawali nazwiska w specjalnych wiadomościach. Plan ogłaszania "salonu kłamców" - bo tak o. Rydzyk nazwał swoją listę - duchowny przedstawił podczas audycji Radia Maryja w czwartek przed północą. Znajdą się na niej dziennikarze, którzy piszą artykuły na temat toruńskiej rozgłośni i jej dyrektora. Stacja prowadzi permanentny monitoring - w środę podczas mszy z okazji 14. urodzin rozgłośni na ołtarzu złożono ok. 20 tys. artykułów rzekomo szkalujących RM. - Zamówiliśmy w pewnej firmie wycinki - wyjaśnił o. Rydzyk. - Przychodzą do nas artykuły, teksty różne na temat Radia Maryja, cokolwiek jest w większych pismach. Wczoraj od duchownego dostało się tygodnikowi "Wprost" - za tekst "Prymas Rydzyk" - i dziennikowi "Fakt" za artykuł o domu wypoczynkowym o. Rydzyka. Jacy dziennikarze mogą znaleźć się na czarnej liście? Redemptorysta wielokrotnie krytykował m.in. publikacje "Gazety Wyborczej", programy TVN i telewizji publicznej. Wczoraj wymienił też Katolicką Agencję Informacyjną. - Zaszczyca nas systematycznie kłamstwami - stwierdził. - Będziemy podawali nazwiska w specjalnych wiadomościach. Wszystkich kłamców np. w ciągu tygodnia, a później będziemy podawali taki zbiór z całego tygodnia - oznajmił duchowny. O. Rydzyk odniósł się też do apeli wzywających go do rozliczenia się ze zbiórki pieniędzy i świadectw udziałowych Powszechnego Programu Prywatyzacji na wykupienie Stoczni Gdańskiej. Radio Maryja przeprowadziło ją w 1997 r., jednak nie kupiło Stoczni i nie rozliczyło się publicznie z tej akcji (podczas zebrania kapituły generalnej zakonu redemptorystów w 2002 r. szef RM miał powiedzieć, że pieniądze były zwracane tym, którzy przedstawili dowód wpłaty). - Trudno się usprawiedliwiać, bo usprawiedliwia się winny - oświadczył. - Ludzie widzą. Jeżeli jest coś nie na miejscu: zamknijcie mnie. Dlaczego mi nie wytoczycie procesu, tylko ciągłe pomówienia? Redemptorysta powiedział, że nigdy nic nie ukradł i nigdy nie kłamie. - A ludzie nie muszą mi wierzyć! - stwierdził. - Ja mam sąd ostateczny, na którym chcę dobrze wyjść. Zdaniem o. Rydzyka ataki na Radio są elementem walki z Kościołem. - Ale nam, katolikom, nie przystoi mieć niechęć do ludzi, którzy są w błędzie i nawet występują przeciwko nam - wskazał. - Pomyślmy, co Chrystus uczyniłby na naszym miejscu. Przecież to jego mamy naśladować. Słowo Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka w czasie procesji z darami 7 grudnia 2005 r. Dzisiaj dziękujemy Panu Bogu i Niepokalanej za katolicki, ogólnopolski głos idący na cały świat z grodu Kopernika, z Torunia.

Radio Maryja nie zaistniałoby w czasach minionego totalitarnego systemu, w którym m.in. stosowano tzw. walkę klas. Ludzi nastawiano przeciw ludziom, aby nimi manipulować. Kończy się tamten system, ale rewolucja marksistowska, jak usłyszeliśmy z ust lewicowej profesor, ciągle trwa. Zmieniono tylko metody, by dzielić i nastawiać ludzi przeciw ludziom. Doświadczamy tego także my, słuchacze i posługujący w Radiu Maryja. Dlatego składamy na tym ołtarzu w 14. rocznicę powstania pierwszego w historii wolnego i katolickiego głosu Radia Maryja niespotykany w historii Polski dowód zmasowanego ataku kłamstwa i ciągle dokonywanych w mediach manipulacji: w prasie, stacjach radiowych, programach telewizyjnych, internecie. Od czerwca 1997 r. rozpoczęliśmy zbierać te wypowiedzi, artykuły, fotomontaże, karykatury. W ciągu siedmiu lat, czyli tylko przez połowę okresu istnienia Radia Maryja zebraliśmy z pism wysokonakładowych, regionalnych i ogólnopolskich ponad 20 tysięcy różnego rodzaju negatywnych odniesień, artykułów. Wiemy, iż w akcjach poprzedzających mordowanie ludzi niewygodnych dla panujących systemów politycznych i społecznych zawsze stosowano propagandową technikę kreowania wroga, a później, gdy nie można było zabić propagandą, mordowano fizycznie. Tak było w ubiegłym wieku w czasie krwawej rewolucji w Hiszpanii, w Meksyku, w Rosji sowieckiej, w Niemczech nazistowskich, a później także w PRL, przed m.in. zamordowaniem księdza Zycha, księdza Niedzielaka, księdza Popiełuszki, działaczy ruchów wolnościowych i solidarnościowych. W rodzącej się IV Rzeczypospolitej, w 14. rocznicę ewangelizacyjnej posługi Radia Maryja Panu Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie składamy dziś na ołtarzu tysiące godzin programów radiowych i telewizyjnych oraz wycinków prasowych wyprodukowanych przeciw Radiu Maryja, jego słuchaczom i posługującym przez ten środek Bogu i ludziom. Od czasu, kiedy zaczęliśmy te materiały zbierać, wyprodukowano miliardy egzemplarzy prasy, w których je zamieszczano. Przynosimy więc miliardy kłamstw, oszczerstw, trucizny, kamieni rzuconych w Radio Maryja i ludzi, których ono jednoczy. Przynosimy manipulacje i kłamstwa, którymi mają być zatruci nasi rodacy i katolicy, aby tak oszukani stali się narzędziami w niszczeniu tego wolnego, katolickiego i polskiego głosu, a także niszczenia Kościoła i Ojczyzny. Przynosimy Ci to, Matko Najświętsza, Matko Dobrej Przemiany. Daj to Jezusowi. Choć pamiętamy tę krzywdę dyskryminacji, to przynosimy także nasze przebaczenie dyskryminującym, kłamiącym, oszczercom, wszystkim krzywdę czyniącym. I prosimy zgromadzeni w tym wieczerniku, przy Twojej i naszej Matce prosimy Cię, Jezu: jak przemieniłeś wodę w wino na weselu w Kanie, jak przemieniasz chleb w Twoje Ciało, a wino w Twoją Krew, przemień to zło w dobro, najemników w sługi prawdy, prześladowców Szawłów w świętych Pawłów, aby w Polsce zapanował ład moralny, bo Polsce potrzeba przede wszystkim ludzi wiary i prawego sumienia, jak mówił nam Jan Paweł II. Niech prawda zatryumfuje wszędzie, także w mediach. Bo tylko ona wyzwala człowieka, przemienia go. Obyśmy w Ojczyźnie naszej wszyscy budowali królestwo prawdy, sprawiedliwości, miłości i pokoju.