Zadecydowali o tym posłowie socjaldemokratyczni i komunistyczni. Projekt ten kilkakrotnie wcześniej odrzucano. Oznacza to, że pary homoseksualistów i lesbijek będą miały takie same prawa jak małżonkowie z wyjątkiem możliwości adoptowania dzieci, chociaż i to ograniczenie jest kwestią czasu. Konferencja czeskiego Episkopatu natychmiast po głosowaniu w parlamencie opublikowała swoje stanowisko, w którym przypomina naukę Kościoła Katolickiego o małżeństwie i rodzinie. Odwołuje się także do stanowiska kościołów protestanckich w Czechach, które także wielokrotnie wyrażały swój protest przeciw zrównaniu związków homoseksualnych z małżeństwem. Ustawa, aby weszła w życie musi być przyjęta przez Senat i podpisana przez prezydenta Vaclava Klausa. W senacie większość ma prawicowa partia ODS, która jest przeciwna ustawie.