Hajnówka: Z kościelnej wieży

Gazeta Współczesna/a.

publikacja 19.12.2005 13:46

W przyszłym roku w Hajnówce zostanie oddany do użytku (w stanie surowym) jeden z najwyższych budynków w mieście. Będzie nim nowy kościół.

37-metrowe wieże stanowić mają atrakcję dla turystów, ponieważ z ich szczytów będzie można podziwiać panoramę miasta i krajobraz Puszczy Białowieskiej. Kościół parafii pw. św. Cyryla i Metodego budowany jest w stylu neobarokowym. Jego wykończenie tworzyć będą drewniane ołtarze, ambony, rzeźbione konfesjonały, a także żyrandole z poroża jelenia i kutego żelaza. Większość prac wykonują przy nim sami hajnowianie: miejscowi malarze i rzeźbiarze. Dwie koncepcje odrzucone Zanim powstała obecna koncepcja kościoła, były dwie wcześniejsze: pierwsza, bardzo nowoczesna oraz druga, w zupełnie odmiennym stylu. Nie zyskały one jednak aprobaty rady parafii. Ostateczny kształt budowli stworzył Michał Bałasz, architekt z Białegostoku. Prace tego projektanta można podziwiać w najbliższej okolicy, gdyż według jego koncepcji wybudowano cerkiew przy ul. Warszawskiej oraz cerkiew w Czyżach. Budowa kościoła rozpoczęła się w 1999 roku. Budynek przewidywany jest na potrzeby 4-5 tys. wiernych i będzie miał powierzchnię 600 mkw. Inwestycję finansują głównie parafianie, których jest ponad dwa tysiące. Budowa zyskała również ofiarodawców spoza Hajnówki. - Takie budowle kosztują około 4 do 5 mln zł - mówi ksiądz Zygmunt Bronicki, proboszcz parafii pw. św. Cyryla i Metodego. - Ale spodziewamy się wydać znacznie mniej. Nasze możliwości finansowe są ograniczone i większość prac wykonujemy gospodarskim sposobem. Powstające przykościelne wysokie wieże są pomysłem księdza z Ameryki, który po zwiedzeniu Białowieży bardzo rozczarowany był tamtejszą wieżą widokową. Zasugerował mi wybudowanie znacznie wyższych obiektów. Cała budowla stoi na podwyższonym terenie, co dodatkowo polepszy widoczność z tarasów. Jeśli odpowiednie instancje zatwierdzą bezpieczeństwo obiektu, będzie to ciekawa atrakcja turystyczna. Świątynia obok dębów Nowy kościół stanął w pobliżu puszczy, w otoczeniu starych dębów i świerków. Jego wykończenie ma się wkomponować w krajobraz lasu. Świątynia ma być dodatkowo miejscem kultu św. Huberta, patrona myśliwych. W przyszłości powstaną w niej freski i witraże również pasujące do puszczańskiego charakteru. Mimo zimy, prace przy budowie i wystroju świątyni trwają cały czas. Obecnie oprócz sakralnych rzeźb i obrazów, przygotowywane są elementy z gipsu do zamontowania w przyszłym roku.