Jak co roku parafianie przynieśli do kościoła woreczki z ziarnem, które stawiali przed ołtarzem lub pod obrazem św. Szczepana. Mniejsze ilości ziarna niektórzy trzymają przy sobie zawinięte w chustki lub małe woreczki. Na zakończenie Mszy proboszcz parafii ks. Leszek Struk pobłogosławił ziarno, "aby służył zwierzętom domowym za pokarm i lekarstwo i aby został zasiany na wiosnę jako zapowiedź obfitego plonu". Rolnicy biorący poświęcony owies do domów tłumaczą, że daje się go koniowi jako lekarstwo. Przy siewie natomiast postępuje się dwojako: jedni mieszają poświęcone ziarno z owsem, który wsypują do siewnika, natomiast inni poświęconym ziarnem, przed rozpoczęciem prac polowych, wysiewają na środku pola krzyż. Pamiątka liturgiczna św. Szczepana męczennika obchodzona jest w drugi dzień oktawy Bożego Narodzenia. Jest on między innymi patronem koni. Poświęcenie owsa jest starym, wiejskim zwyczajem zachowanym już tylko w nielicznych parafiach.