Jasna Góra w sejmie

Gazeta Wyborcza/a.

publikacja 29.12.2005 21:27

Sejm miał w czwartek podjąć uchwałę upamiętniającą 350. rocznicę zakończenia oblężenia Jasnej Góry przez wojska szwedzkie.

Projekt składał się tylko z dwóch zdań, ale wywołał awanturę na sali obrad. Piotr Gadzinowski, poseł SLD*: - Jest to projekt kuriozalny, ponieważ dotyczy faktu, który nie miał miejsca. Obrona Jasnej Góry to mit literacki, a nie historyczny. Gdyby Sejm chciał uczcić uchwałą obronę Jasnej Góry, to by było tak, jakby chciał uchwalić śmierć porucznika Ordona, która została opisana przez Adama Mickiewicza, ale która nie miała miejsca. Różne rzeczy w tej sali się już zdarzały, ale pierwszy raz chwalimy coś, co nie zaistniało. Marszałek Sejmu Marek Jurek: - Panie pośle, moja funkcja utrudnia mi polemikę z panem, ale myślę, że wszyscy, którzy odebrali wychowanie patriotyczne, mają wyrobioną opinię na temat obrony Jasnej Góry i jej roli w historii narodowej. Natomiast, oczywiście, pana sprzeciw przyjmuję jako prawidłowo złożony i za chwilę poddam głosowaniu decyzję Sejmu. Poseł Roman Giertych (LPR): - Sprawa obrony Jasnej Góry stała się nie tylko przedmiotem literatury polskiej, ale była bardzo ważnym elementem polskiej historii i stała się momentem, który rozpoczął wielkie powstanie narodowe, które wyzwoliło nasz kraj z okupacji szwedzkiej. Jest to fakt historyczny, który nie podlega żadnym wątpliwościom. I panie pośle Gadzinowski, niech sięgnie pan do podręczników historii i niech pan o bohaterskiej postawie obrońców Jasnej Góry się nauczy, o Augustynie Kordeckim, o tych, którzy wówczas walczyli o to, aby Polska była wolna, aby Polska nie była poddana pod okupację szwedzką. I myślę, że warto to przegłosować od razu. Dziękuję uprzejmie. [oklaski] Poseł Piotr Gadzinowski: - Chciałbym sprostować wypowiedź pana posła Romana Giertycha, który źle zinterpretował moją wypowiedź. I chciałem polecić panu posłowi Giertychowi lekturę książek Olgierda Górki, Konopczyńskiego i innych zasłużonych polskich historyków. Trzeba się uczyć panie pośle, upłynął Wiek Złoty. To z Krasickiego. Dziękuję. * Gadzinowski reprezentuje okręg warszawski, ale pochodzi z Częstochowy. Mimo jego opinii ostatecznie za projektem uchwały opowiedziało się w głosowaniu 386 posłów, 3 było przeciwnych (w tym Gadzinowski), a 30 wstrzymało się od głosu.