Benedykt XVI: Migracja znakiem czasu

Biuro Prasowe KEP/www.caritas.pl/a.

publikacja 15.01.2006 08:58

Migracja jest „znakiem czasu" - zaznacza Benedykt XVI w swym Orędziu na Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy.

Dzień ten kieruje uwagę ku problemom ludzi, którzy przenoszą się z jednego kraju do innego w poszukiwaniu pracy, azylu albo wykształcenia. Benedykt XVI zauważył, że migracja w ostatnim stuleciu stała się istotną cechą światowego rynku pracy. Przyczyniła się do tego zwłaszcza globalizacja. Charakterystycznym zjawiskiem współczesnych czasów jest coraz liczniejszy udział w migracji kobiet – właśnie im Papież poświęcił znaczną część orędzia. Kobiety migrantki zazwyczaj pracują w sektorach oferujących najniższe zarobki: jako pomoce domowe, w placówkach hotelarskich lub jako opiekunki osób starszych. „W tych właśnie dziedzinach chrześcijanie mają obowiązek angażować się na rzecz należytego traktowania kobiety migrantki, przez szacunek dla jej kobiecości, ze względu na uznanie jej równych praw” – podkreślił Benedykt XVI. Jest to o tyle ważne, że kobiety wyjeżdżające za granicę często padają ofiarą handlu żywym towarem. Nierzadko są wykorzystywane do niemal niewolniczej pracy, często w sferze usług seksualnych. Troska o kobiety migrantki może zapobiec tym procederom. Papież zachęca także do bliższego przyjrzenia się problemom migrantów, którzy szukają azylu, i uchodźców. Często nie zastanawiamy się, dlaczego musieli oni wyjechać ze swojej ojczyzny, co ich do tego skłoniło. Czują się oni szczególnie wyobcowani w nowym środowisku, bo wyjazd z kraju był niejako wymuszony. Stąd też Benedykt XVI zwraca uwagę na potrzebę duszpasterstwa w rodzimym języku, przez ludzi należących do tego samego kręgu kulturowego. Kwestia ta dotyczy także studentów obcokrajowców, których liczba w ostatnim czasie lawinowo wzrasta, zwłaszcza tych, z krajów rozwijających się. Dzień Migranta obchodzony jest w Kościele po raz 92. „Jest on pomyślany jako odpowiednia okazja dla pobudzenia wspólnot chrześcijańskich do odpowiedzialności wobec braci migrantów oraz do obowiązku współdziałania w rozwiązywaniu ich różnorakich problemów” – czytamy w instrukcji Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących z 1978 r., która zachęca do regularnego obchodzenia Dnia Migranta. Obecnie przypada on na drugą niedzielę po Objawieniu Pańskim. „Proszę Boga, aby ten dzień, obchodzony każdego roku, stał się dla wszystkich chrześcijan sposobnością do głębszej refleksji nad tymi szczególnie dziś aktualnymi aspektami nowej ewangelizacji i pobudził ich do wykorzystania wszelkich dostępnych środków, aby we wspólnotach parafialnych podjęte zostały stosowne inicjatywy apostolskie i duszpasterskie” – podkreślał w orędziu z 2002 r. Jan Paweł II. Ostatnie jego teksty przygotowane na Światowy Dzień Migranta podejmowały tematy rasizmu i ksenofobii (2003), poszukiwania pokoju (2004) oraz troski o zachowanie własnej tożsamości (2005).

Migracja znakiem czasu

Orędzie Benedykta XVI na Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy Drodzy Bracia i Siostry! Przed 40. laty zakończył się Powszechny Sobór Watykański II, którego bogate nauczanie dotyczy tak wielu dziedzin życia kościelnego. W szczególności Konstytucja duszpasterska Gaudium et spes zawiera wnikliwą analizę złożonej rzeczywistości współczesnego świata, dokonaną w poszukiwaniu odpowiednich dróg, by docierać do współczesnych ludzi z ewangelicznym orędziem. W tym celu Ojcowie Soborowi, idąc za wezwaniem bł. Jana XXIII, starali się badać znaki czasów, interpretując je w świetle Ewangelii, aby dać nowym pokoleniom możliwość znalezienia należytej odpowiedzi na odwieczne pytania dotyczące sensu życia doczesnego i przyszłego oraz właściwego regulowania stosunków społecznych (por. Gaudium et spes, 4). Do rozpoznawalnych dziś znaków czasów niewątpliwie należy zaliczyć migracje – zjawisko, które w ciągu niedawno zakończonego stulecia nabrało charakteru, by tak powiedzieć, strukturalnego, stając się istotną cechą światowego rynku pracy, pod wpływem m.in. tak silnego bodźca, jakim jest globalizacja. Oczywiście w tym «znaku czasów» łączą się ze sobą rozmaite elementy. Zjawisko to obejmuje bowiem migracje zarówno wewnątrz danego kraju, jak i poza jego granice; przymusowe i dobrowolne; legalne i nielegalne; wiąże się z nim również plaga, jaką jest handel ludźmi. Nie można też zapominać o studentach zagranicznych, których liczba rośnie z każdym rokiem. W tym co dotyczy osób emigrujących z pobudek ekonomicznych, warto zwrócić uwagę na nowy aspekt tego zjawiska, jakim jest jego «feminizacja», czyli coraz liczniejszy udział w nim kobiet. W istocie, w przeszłości emigrowali przede wszystkim mężczyźni, choć i kobiet nigdy nie brakowało; ale wówczas wyruszały one w drogę głównie po to, by towarzyszyć swym mężom bądź ojcom lub by do nich dołączyć, tam gdzie już się znajdowali. Dziś, jakkolwiek nadal liczne są tego rodzaju sytuacje, emigracja kobiet staje się coraz bardziej niezależna: kobieta sama opuszcza ojczyznę w poszukiwaniu pracy w kraju docelowym. Nierzadko kobieta migrantka staje się wręcz głównym źródłem utrzymania dla swej rodziny. Obecność kobiet odnotowuje się przede wszystkim w sektorach oferujących niskie zarobki. Jeżeli zatem pracownicy migranci są szczególnie bezbronni, w jeszcze większym stopniu dotyczy to kobiet. Dziedzinami, w których najczęściej bywają zatrudniane kobiety, są oprócz sprzątania i gotowania w domach opieka nad osobami starszymi, chorymi, posługiwanie w placówkach hotelarskich. W tych właśnie dziedzinach chrześcijanie mają obowiązek angażować się na rzecz należytego traktowania kobiety migrantki, przez szacunek dla jej kobiecości, ze względu na uznanie jej równych praw.

W tym kontekście trzeba wspomnieć o handlu żywym towarem – a zwłaszcza kobietami – który kwitnie tam, gdzie nikłe są możliwości polepszenia własnej sytuacji życiowej czy po prostu przeżycia. Handlarz z łatwością może zaoferować swe «usługi» ofiarom, które często nawet w najmniejszym stopniu nie podejrzewają, co przyjdzie im znosić. W niektórych przypadkach kobiety i dziewczęta wykorzystywane są później do pracy niemal niewolniczej, a nierzadko również w sferze usług seksualnych. Nie mogę wdawać się tutaj w bardziej dogłębną analizę skutków tego typu migracji, więc posłużę się słowami Jana Pawła II, który potępił «rozpowszechnianie kultury hedonistycznej i komercyjnej, która skłania do nadużyć w dziedzinie seksualnej» (List do Kobiet, 29 czerwca 1995 r., n. 5). Zawiera się w nich cały program odkupienia i wyzwolenia, od którego realizacji chrześcijanie nie mogą się uchylać. Gdy chodzi o inną kategorię migrantów, mianowicie tych, którzy ubiegają się o azyl, i uchodźców, chciałbym zwrócić uwagę na to, że na ogół skupia się uwagę na problemie, jakim jest ich przybywanie, nie zastanawiając się przy tym nad przyczynami, jakie skłoniły ich do ucieczki z rodzimego kraju. Kościół patrzy na cały ten świat cierpienia i przemocy oczami Jezusa, który litował się na widok tłumów błąkających się niczym owce bez pasterza (por. Mt 9, 36). Nadzieja, odwaga, miłość, a także «wyobraźnia miłosierdzia» (List apostolski Novo millennio ineunte, 50) winny inspirować do nieodzownego działania humanitarnego i chrześcijańskiego, by nieść pomoc tym cierpiącym braciom i siostrom. Ich rodzime Kościoły z pewnością zatroszczą się o nich, wysyłając pomocników władających danym językiem i należących do tej samej kultury, nawiązując dialog miłości z Kościołami partykularnymi, które ich przyjmują. Pośród dzisiejszych «znaków czasu» na szczególną uwagę zasługują wreszcie studenci obcokrajowcy. Ich liczba, m.in. dzięki «wymianom» między poszczególnymi uniwersytetami, zwłaszcza w Europie, ciągle wzrasta, co pociąga za sobą również problemy natury duszpasterskiej, dla których Kościół musi znaleźć rozwiązanie. W szczególności dotyczy to studentów pochodzących z krajów rozwijających się, dla których doświadczenie uniwersyteckie może stać się niezwykłą okazją do wzbogacenia duchowego. Proszę Boga o pomoc dla osób, które kierując się pragnieniem, by przyczynić się do tworzenia sprawiedliwej i pokojowej przyszłości świata, poświęcają swe siły na polu duszpasterstwa w służbie ludności migrującej, i przesyłam wszystkim jako wyraz miłości specjalne Błogosławieństwo Apostolskie. Benedykt XVI Watykan, 18 października 2005 r.

Centra Pomocy Migrantom i Uchodźcom

Białystok Caritas Polska – 43-200, ul. Warszawska 32 tel/fax: (85) 732 55 53; e-mail: migrant@opoka.org.pl Lublin Caritas Polska – 20-950, ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego 2 tel: (81) 743 71 86; e-mail: migranci@kuria.lublin.pl Warszawa Caritas Polska – 00-322, ul. Krakowskie Przedmiescie 62 tel. (22) 826 99 10; e-mail: migranci-waw@caritas.pl Ośrodek Migranta Księży Werbistów - ul. Ostrobramska 98, tel. 0-22/ 610-02-52 Zgorzelec Caritas Polska – 59-900, ul. Księdza Domańskiego 12 tel: (75) 771 65 61; e-mail: migrant@alpha.net.pl

Caritas Polska uchodźcom

Od 1 września 2004 Caritas Polska w partnerstwie z Caritas Archidiecezji Białostockiej, Caritas Diecezji Legnickiej i Caritas Archidiecezji Lubelskiej rozpoczęła realizację projektu „Program poradnictwa psychologicznego, prawnego i społecznego dla osób ubiegających się o nadania statusu uchodźcy w Polsce”. Program jest finansowany ze środków EUROPEJSKIEGO FUNDUSZU UCHODŹCZEGO. Celem projektu jest zapewnienie kompleksowej pomocy psychologicznej, społecznej i prawnej osobom, które złożyły wniosek o nadanie statusu uchodźcy w RP i przebywają w ośrodkach dla uchodźców, ośrodkach strzeżonych, aresztach w celu wydalenia i innych placówkach oraz poza w/w ośrodkami. Caritas Polska obserwując w ostatnich latach stały wzrost liczby osób ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy oraz problemy wynikające ze specyfiki pracy z nimi dostrzegła potrzebę zapewnienia im zindywidualizowanej i kompleksowej pomocy: psychologicznej, prawnej i społecznej. Osoby starające się o status uchodźcy przeżyli niewyobrażalne często tragedie, traumę mordów, gwałtów, prześladowań i tortur. Doświadczyli dramatów wojny, chorób i głodu. Opuścili być może bezpowrotnie swoje domy, rodziny, bliskich, pozostawili swoją przeszłość i ojczyznę. Występując o nadanie statusu uchodźcy w RP proszą o pomoc. Znajdują się w kraju o obcej kulturze, języku, religii i strukturze społecznej, stają się więc grupą społeczną szczególnie narażoną na trudności takie jak brak znajomości języka polskiego, procedur administracyjnych i prawnych oraz brak zabezpieczenia finansowego i materialnego, brak wsparcia środowiskowego i rodzinnego. Istotnym problemem są także przeżycia związane z ucieczką z ojczyzny i powstałe w ich wyniku urazy psychiczne, bariery i blokady wewnętrzne. Pomoc udzielana jest w istniejących siedzibach Centrów Pomocy Migrantom i Uchodźcom, działających przy Caritas diecezjalnych w Białymstoku, Lublinie i Zgorzelcu oraz w w/w miejscach pobytu cudzoziemców, do których pracownicy Caritas docierają regularnie w miarę diagnozowanych potrzeb. W ramach projektu prowadzone sa następujace działania:
  • pomoc psychologiczna,
  • pomoc prawna,
  • pomoc socjalna,
  • działalność aktywizująca,
  • szczególna ochrona kobiet i dzieci.
Caritas ma nadzieję, że podjęte działania umożliwią m.in.:
  • zapobieżenie izolacji społecznej cudzoziemców, a w konsekwencji zmniejszenie ryzyka zachowań przestępczych oraz wykluczenia społecznego;
  • uzyskanie stabilizacji emocjonalnej przez cudzoziemców w trudnej sytuacji psychologicznej, skutkujące odzyskaniem kontroli na życiem własnym i rodziny
  • zwiększenie szans uchodźców na włączenie do rynku pracy, a tym samym odciążenie systemu pomocy społecznej;
  • zdiagnozowanie problemów populacji uchodźców;
  • uwrażliwienie społeczeństwa polskiego na ważne zjawiska, związane z pojawieniem się i pobytem w Polsce cudzoziemców, a w szczególności uchodźców
  • wywieranie wpływu na politykę azylową w Polsce i Unii Europejskiej
  • ustabilizowanie struktur migracyjnych Caritas, a tym samym systemu pozarządowego wspierającego cudzoziemców w Polsce.
Agnieszka Zadura Koordynator d/s migracji i uchodźstwa Caritas Polska ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego 2 PL 20–950 Lublin Tel.: (+ 48) 81/ 743 62 48 Fax: (+ 48) 81/ 743 62 49 E–mail: a.zadura@kuria.lublin.pl