MSZ wiedział o wizycie PKW u "czarodzieja od urn" w Moskwie

PAP |

publikacja 27.05.2013 16:45

Państwowa Komisja Wyborcza nie prosiła MSZ o opinię ws. wizyty w Moskwie, natomiast przewodniczący PKW poinformował ministerstwo o planach wyjazdu na drugą część konferencji poświęconej prawu wyborczemu obu krajów - poinformował rzecznik MSZ Marcin Bosacki.

MSZ wiedział o wizycie PKW u "czarodzieja od urn" w Moskwie Henryk Przondziono /foto gość

Radio RMF FM poinformowało, że kierownictwo PKW szkoliło się w Moskwie - zajęcia miały trwać dwa dni; prowadzić miała je rosyjska Centralna Komisja Wyborcza.

Wczesnym popołudniem Bosacki powiedział PAP, że Państwowa Komisja Wyborcza w żadnej formie nie konsultowała się z MSZ i nie informowała o wizycie w Moskwie. "MSZ jest organem konstytucyjnie zobowiązanym do koordynacji polskiej polityki zagranicznej. Będziemy z PKW rozmawiać o tej sprawie i prosić o przekazanie informacji" - powiedział wówczas rzecznik MSZ.

Po godz. 15 PKW przekazała PAP oświadczenie, w którym przewodniczący Komisji Stefan Jaworski zapewnił, że o konferencji, która miała się odbyć w Moskwie, poinformował ministra spraw zagranicznych pismem z 18 kwietnia 2013 roku. Zwrócił też uwagę, że PKW informowała o tym wydarzeniu na konferencji prasowej w lutym. Podkreślił, że wspólna konferencja Państwowej Komisji Wyborczej oraz Centralnej Komisji Wyborczej Rosji, która odbyła się w maju, miała charakter naukowy.

Późnym popołudniem w poniedziałek Bosacki powiedział PAP, że "PKW nie prosiła MSZ o opinię bądź konsultacje w sprawie wizyty w Moskwie w dniach 22-24 maja".

"Natomiast przewodniczący PKW Stanisław Jaworski w piśmie z 18 kwietnia informował MSZ o planach wizyty, której celem miała być +druga część konferencji obu komisji na temat węzłowych problemów prawa wyborczego Rzeczpospolitej Polskiej i Federacji Rosyjskiej+. Udzielając dziś wcześniej informacji mediom nie miałem informacji o tym, że taki list do MSZ wpłynął. Za tę niewiedzę i nieścisłość przepraszam" - przyznał Bosacki.

Pytany, czy informacja PKW była obszerna, odpowiedział: "były to dwa zdania".

Wcześniej w poniedziałek wyjaśnień od PKW domagało się PiS. Politycy tej partii zaproponowali zmiany w kodeksie wyborczym, zgodnie z którymi PKW mogłaby współdziałać tylko z organami wyborczymi państw UE lub NATO.

Szef PKW podkreślił w poniedziałkowym oświadczeniu, że wspólna konferencja Państwowej Komisji Wyborczej oraz Centralnej Komisji Wyborczej Rosji, która odbyła się w maju, miała charakter naukowy i dotyczyła prawa wyborczego. Zaznaczył, że konferencja w Moskwie, która odbyła się w dniach 23-24 maja miała taki sam charakter, jak wcześniejsza, która odbyła się w Warszawie we wrześniu 2012 roku.

Jaworski podkreślił, że były to konferencje naukowe, na których prezentowano referaty, dotyczące szczegółowych problemów prawa wyborczego. Podczas majowej konferencji wygłoszono referaty na temat m.in. finansowania kampanii wyborczych, głosowania za granicą, prawa do sądu w sprawach wyborczych w świetle polskiego kodeksu wyborczego, czy pracy z obserwatorami podczas wyborów.