Łagiewniki: Jak w dniu Piećdziesiątnicy...

KAI/J

publikacja 24.02.2006 10:03

Do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach przybywają rocznie pielgrzymi z ponad 85 krajów. Jest to jedyne sanktuarium na świecie, które odwiedzają pielgrzymi z tak wielu krajów.

Dla porównania, do największych europejskich sanktuariów w Lourdes (6 mln pielgrzymów rocznie) i Fatimie (5 mln) przyjeżdżają mieszkańcy z ponad 70 państw. Badania przeprowadził Zakład Geografii Religii UJ. Jan Paweł II poświęcił bazylikę w 2002 roku. - O międzynarodowej randze ośrodka świadczy przede wszystkim zasięg przestrzenny przyjazdów pielgrzymów spoza danego kraju, a także odsetek pątników zagranicznych w ogólnej strukturze przyjazdów do ośrodka - tłumaczy w rozmowie z KAI prof. dr hab. Antoni Jackowski z UJ. Pracując nad książką o pielgrzymowaniu na Jasną Górę, rozpoczął on badania nad popularnością sanktuarium Czarnej Madonny. Porównał liczbę narodowości pielgrzymów przybywających do częstochowskiego ośrodka kultu i innych sanktuariów, związanych zarówno z kultem maryjnym, jak też z kultem Męki Pańskiej i kultem świętych. Do analizy wybrał największe pod względem liczby pielgrzymów sanktuaria w Lourdes, Fatimie, Paryżu (Rue du Bac), krakowskie Łagiewniki, San Giovanni Rotondo oraz oczywiście Jasną Górę. Podstawę do porównań stanowiły materiały źródłowe uzyskane w tych ośrodkach. Wyniki analizy naukowca z UJ były zaskakujące. Wskazały one Łagiewniki jako sanktuarium, które odwiedzają pielgrzymi z tak wielu krajów. Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach przybywali w 2003 r. pielgrzymi z ponad 85 krajów. Najwięcej pątników (20 proc.) przyjeżdża od lat z sąsiadującej z Małopolską Słowacji. Większe grupy pielgrzymów przybywają też ze Stanów Zjednoczonych (ponad 16 proc.), Niemiec (powyżej 12 proc.), a także Austrii, Czech (każde powyżej 5 proc.), Włoch (około 5 proc.), Ukrainy, Węgier (po około 4 proc.). Zasięg kultu Bożego Miłosierdzia jest powszechny, notuje się go w różnych zakątkach Ziemi. Pielgrzymi przybywają z prawie wszystkich krajów Europy (w 2002 r. poza Albanią, Macedonią, Maltą i Serbią), a także z wielu bardzo oddalonych od Polski krajów (np. niewielkie wysepki Oceanii czy mało znane miejscowości azjatyckie). Ten duży "rozrzut geograficzny" miejsca pochodzenia pątników powoduje, że cechą charakterystyczną zagranicznego pielgrzymowania do Łagiewnik jest znaczny udział (ponad 45 proc. ogółu) pojedynczych grup z danego kraju (dla porównania: Jasna Góra 0,5 proc., Lourdes 0,3 proc.). Ogółem pielgrzymi zagraniczni stanowią około 25 proc. ogółu uczestników ruchu turystycznego, co oznacza, że kult Bożego Miłosierdzia rozszerza się coraz bardziej. Nieznacznie mniejszym zasięgiem przestrzennym przyjazdów może poszczycić się Jasna Góra, którą odwiedza rocznie 4 mln pielgrzymów z około 80 krajów, przy czym pielgrzymi zagraniczni stanowią do 10 proc. ogółu pątników w sanktuarium. Pielgrzymi pochodzą ze wszystkich zakątków kuli ziemskiej. Najwięcej osób przybywa z Europy, Ameryki Północnej oraz Ameryki Łacińskiej. W mniejszym zakresie z Azji Południowo-Wschodniej i Afryki. Taki podział wynika z jednej strony z rozmieszczeniem przestrzennym Polonii, z drugiej strony ze wzrastającą aktywnością w zakresie pielgrzymowania mieszkańców wielu krajów świata (m.in. azjatyckich). W przypadku pielgrzymów europejskich pochodzili oni w zasadzie ze wszystkich krajów (poza Macedonią i Mołdawią), przy czym najwięcej z ośrodków polonijnych oraz z tych obszarów, których mieszkańcy tradycyjnie już od stuleci nawiedzają sanktuarium Jasnogórskie.

Do Lourdes we Francji, największego sanktuarium maryjnego na kontynencie europejskim (6 mln pielgrzymów rocznie) pątnicy z zagranicy pochodzili w 2002 r. z 71 krajów. Najwięcej obcokrajowców przybyło z Włoch (blisko 25 proc.), Hiszpanii (około 15 proc.), Stanów Zjednoczonych i Niemiec (po około 8 proc.) oraz Polski (6 proc.). Dość zaskakująca jest konstatacja, że zasięg przestrzenny Lourdes nie ma już takiego charakteru powszechnego jak Łagiewniki czy Jasna Góra, mimo że udział pielgrzymów zagranicznych jest znaczący (około 15 proc.). Zasięg ten w pewnym stopniu związany jest z rozmieszczeniem na świecie Francuzów (Afryka, częściowo Ameryka Łacińska). Mniejszy jest zasięg przyjazdów z krajów Europy Wschodniej i Południowej, co częściowo tłumaczyć można sytuacją wyznaniową, a także odległością od Lourdes. Do Fatimy w Portugalii (rocznie około 5 mln osób) pielgrzymi zagraniczni przyjeżdżają z ponad 70 krajów świata. - Niestety nie udało się dotrzeć do odpowiednich materiałów statystycznych, ale pomocne w naszych rozważaniach mogą być nawet same kierunki przyjazdów - uważa prof. Jackowski. Niewielu pielgrzymów przyjeżdża z krajów Europy Wschodniej i Południowej, co spowodowane jest odmienną sytuacją wyznaniową i dużymi kosztami podróży. Z drugiej strony, upowszechnia się kult Matki Bożej Fatimskiej poza Europą, na wszystkich kontynentach. Zasięg paryskiego ośrodka kultu maryjnego przy Rue du Bac (ogółem około 3 mln osób rocznie) jest znacznie mniejszy. Obcokrajowcy przybywają tu z około 50 krajów, głównie pozaeuropejskich. Stanowią oni zaledwie niewiele ponad 2 proc. ogółu pątników. Pielgrzymki do tego sanktuarium wyruszają tu wyłącznie z krajów katolickich. W ostatnim okresie bardzo gwałtowny rozwój pielgrzymek obserwowany jest w San Giovanni Rotondo. Wiara w cudowną moc relikwii św. Ojca Pio przyciąga tu około 9 mln pątników rocznie, z których znaczna część (ponad 5 proc.) przyjeżdża z zagranicy. Dominują pielgrzymi z Europy, którzy stanowią ponad 70 proc. ogółu cudzoziemców rejestrowanych w sanktuarium. Największą grupę pątników europejskich stanowią Irlandczycy (niemal 25 proc.), w następnej kolejności wymienić należy Niemców (15 proc.), Francuzów i Szwajcarów (po 14 proc.), Belgów (8 proc.), Polaków (6 proc.), Austriaków i Brytyjczyków (po 5 proc.), Holendrów i Hiszpanów (po 3 proc.). W 2002 r. nie rejestrowano przyjazdów z krajów, należących do dwóch regionów: Półwyspu Skandynawskiego (Finlandia i Norwegia) oraz Półwyspu Bałkańskiego (Albania, Macedonia, Serbia), a ponadto również z Mołdawii. - Pielgrzymowanie do Łagiewnik, na Jasną Górę, do Lourdes i do Fatimy ma wymiar powszechny, globalny - podkreśla prof. Jackowski, szef Zakładu Geografii Religii na UJ. - Spośród nich najmłodszym jest ośrodek w Łagiewnikach, najstarszym Jasna Góra. Lourdes i Fatima rozwinęły się na przełomie XIX i XX wieku, a swą sławę zawdzięczają objawieniom Matki Bożej. Należy sądzić, że już niedługo zacznie wzrastać pozycja światowa San Giovanni Rotundo, na co wskazuje rozwijający się kult św. Ojca Pio.