Wytrwał dzięki wierze i modlitwie

PAP/a.

publikacja 06.03.2006 12:57

Zbigniew Nowak, górnik, który spędził pięć dni przysypany w kopalni Halemba, powiedział dziennikarzom, że w wytrwaniu pomogła mu wiara w Boga i modlitwa.

Jak podaje Polska Agencja Prasowa uratowany górnik powiedział dziennikarzom: - To największy prezent dostać nowe życie i znowu widzieć swoją rodzinę. - Dziś łatwiej jest mi mówić o wypadku, niż parę dni temu - przyznał ocalony górnik. Powiedział dziennikarzom, że w czasie, gdy był uwięziony, wspominał ślub z żoną i narodziny córki. Pomogły mu modlitwa, rozmowa z Bogiem i wiara, że zostanie ocalony.