Nagranie pozostanie tajemnicą

PAP/a.

publikacja 18.03.2006 08:40

Na razie nie zostanie ujawniona treść ostatniego nagrania Jana Pawła II, które zostało zarejestrowane w lutym zeszłego roku w klinice Gemelli, tuż przed zabiegiem tracheotomii.

Kasetę z zarejestrowanymi pozdrowieniami ma kardynał Stanisław Dziwisz. W październiku zeszłego roku metropolita krakowski ujawnił kilka szczegółów dotyczących tego nagrania, dokonanego na prośbę najbliższych współpracowników papieża. Ja sam nagrywałem ostatnie przesłanie Ojca Świętego. Najbardziej poruszający jest kontekst, sytuacja, w jakiej doszło do tego nagrania przed konieczną interwencją chirurgiczną. Nagranie jest krótkie, są to krótkie pozdrowienia - poinformował. Wyznał jednocześnie, że wciąż nie czuje się na siłach, by posłuchać tej kasety. Z informacji uzyskanych w krakowskiej kurii wynika, że w tej sprawie nic się nie zmieniło i nie należy spodziewać się w związku ze zbliżającą się pierwszą rocznicą śmierci papieża ujawnienia treści ostatnich pozdrowień, nagranych tuż przed zabiegiem, po którym Jan Paweł II przestał praktycznie mówić.