Radom: Ujawnić prawdę

KAI/J

publikacja 24.03.2006 09:40

Ujawnienia prawdy o śmierci ks. Romana Kotlarza - symbolu walki robotników o wolność i godność ludzkiego życia - domaga się radomska ''Solidarność''. Związek liczy na pomoc Instytutu Pamięci Narodowej, który zapowiedział zbadanie niewyjaśnionych morderstw księży z okresu PRL.

Zbadanie niewyjaśnionych morderstw z okresu PRL to m.in. jeden z celów specjalnego zespołu prokuratorskiego powołanego w Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie. Związkowcy z radomskiej "Solidarności" liczą na wyjaśnienie prawdy o śmierci ich kapelana. Ksiądz Roman Kotlarz po wydarzeniach radomskiego Czerwca 1976 roku modlił się w intencji pobitych, aresztowanych i usuwanych z pracy robotników. Był wzywany na przesłuchania, przechodził "ścieżki zdrowia" i kilkakrotnie w okrutny sposób został pobity do nieprzytomności przez "nieznanych sprawców". Okoliczności jego śmierci są niewyjaśnione. - Wierzymy, że prokuratorzy IPN niestrudzenie będą dążyć do wyjaśnienia prawdy o śmierci ks. Kotlarza, znalezienia dowodów i świadków tego mordu. Mamy nadzieję, że dzięki ich pracy potwierdzimy wreszcie to, co wszyscy wiemy, że ks. Romana zamordowali funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa - powiedział Zbigniew Dziubasik wiceprzewodniczący radomskiej "Solidarności". Ks. Roman Kotlarz urodził się 17 października 1928 roku w Koniemłotach. Po święceniach kapłańskich w 1954 roku był wikariuszem kolejno w 6 parafiach diecezji sandomierskiej, a w 1961 roku został proboszczem parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Pelagowie koło Radomia. 25 czerwca 1976 roku znalazł się - jak sam pisał - "świadomie i dobrowolnie" w ogromnej rzeszy strajkujących z Zakładów Metalowych Waltera w Radomiu. Następnie ze schodów kościoła Świętej Trójcy błogosławił protestujących robotników w czasie manifestacji. Po wydarzeniach Czerwca '76 roku ks. Kotlarz w pelagowskiej parafii wraz z wiernymi modlił się w intencji pobitych, aresztowanych i usuwanych z pracy robotników. W kazaniach domagał się szacunku dla człowieka i jego pracy, piętnował kłamstwo i brak sprawiedliwości w PRL. Wzywany na przesłuchania, przechodził "ścieżki zdrowia", kilkakrotnie w okrutny sposób został pobity do nieprzytomności przez "nieznanych sprawców". Pogrzeb ks. Kotlarza, 20 sierpnia 1976 roku, przerodził się w prawdziwą manifestację. Trumnę z ciałem księdza robotnicy nieśli drogą z Krychnowic do Pelagowa. Po Mszy św. polowej ciało ks. Kotlarza przewieziono do Koniemłotów, gdzie zostało złożone w rodzinnym grobie. W 2004 roku w parafii Koniemłoty w diecezji sandomierskiej powstał Ośrodek Dokumentacji Życia księdza Romana Kotlarza - bohatera radomskiego Czerwca 1976 roku. Ośrodek zbiera i przygotowuje materiały do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego kapłana.