40 lat minęło

PAP |

publikacja 06.06.2013 07:02

40 lat temu w dawnej Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej zmontowano pierwszego fiata 126p - popularnego Malucha, który przez dwa dziesięciolecia był najpopularniejszym samochodem w Polsce. Do 2000 r. na polski rynek trafiło ponad 2,4 mln tych aut.

40 lat minęło P-szat / CC 1.0 Fiat 126p

Przez wiele lat fiat 126p był najczęściej spotykanym samochodem na polskich drogach. 40 lat temu kosztował 69 ówczesnych tysięcy złotych, czyli mniej więcej 20 średnich pensji, a na samochodowych giełdach płacono za niego 110 tys. zł. Żeby kupić Malucha, trzeba było mieć nie tylko pieniądze, ale też talon, czyli przydział.

"Nasz Maluch - obiekt wielu złośliwych żartów i gorących pragnień - był produkowany w Polsce ponad 25 lat. We Włoszech zakończono jego produkcję w 1980 r. W Polsce ostatni egzemplarz zjechał z linii produkcyjnej w samo południe 22 września 2000 r." - powiedział PAP rzecznik Fiat Auto Poland Bogusław Cieślar. Ponad 20 lat temu fabryki samochodów małolitrażowych w Bielsku-Białej i w Tychach weszły w skład włoskiego koncernu Fiata.

Pierwszego polskiego Malucha zmontowano 6 czerwca 1973 r. z oryginalnych włoskich części. Seryjna produkcja tego modelu w zakładach we włoskim Cassino trwała już wówczas od blisko roku. W październiku 1972 r. odbyła się międzynarodowa premiera auta na Salonie Samochodowym w Turynie, a niedługo potem auto było prezentowane na warszawskim Placu Defilad. Oficjalnie seryjna produkcja w Bielsku-Białej ruszyła 22 lipca 1973 r.; we wrześniu 1975 r. rozpoczęła się natomiast produkcja w nowej fabryce w Tychach.

Produkcja Malucha w Polsce była efektem kontraktu "o współpracy przemysłowej i licencyjnej na samochód małolitrażowy 126", zawartego przez polskie władze z Fiatem 29 października 1971 r. Zgodnie z jego zapisami, fiat 126p to samochód z tylnym napędem, dwucylindrowym silnikiem o pojemności 594 ccm, maksymalnej mocy 23 KM oraz samonośnym, czteroosobowym i dwudrzwiowym nadwoziem typu Berlina.

"Samochód wielokrotnie miał się w późniejszych latach zmieniać, ale jego sylwetka pozostała do końca jednym z najbardziej charakterystycznych elementów polskiego krajobrazu" - wskazał Cieślar.

Licencji nie kupiono za dewizy - została spłacona m.in. wytwarzanymi w polskich zakładach silnikami i skrzyniami biegów do modelu 126 wytwarzanego we Włoszech oraz na części zamienne. Wraz z zakupem licencji na produkcję auta kooperanci dawnej Fabryki Samochodów Małolitrażowych otrzymali też technologie produkcji detali z materiałów do licencyjnego samochodu, których wcześniej nie robiono w Polsce. Oznaczało to awans technologiczny dla wielu firm z sektora metalurgicznego, chemicznego czy elektrotechnicznego.

W latach 70. Maluch zbierał dobre recenzje - według opublikowanego w 1976 r. rankingu zachodnioniemieckiej gazety "Auto Motor und Sport" fiat 126 był wówczas najtańszym w zakupie i eksploatacji samochodem w Europie w klasie aut małych.

Ostatni Maluch, wyprodukowany jesienią 2000 r., trafił do Muzeum Fiata w Turynie, a inny z ostatnich egzemplarzy - do Muzeum Techniki w Warszawie. W sumie w latach 1973-2000 w zakładach w Bielsku-Białej i Tychach wyprodukowano ponad 3,3 mln tych aut, z czego blisko 900 tys. trafiło na eksport. We Włoszech powstało natomiast ponad 1,3 mln fiatów 126.

"Maluchami jeździli mieszkańcy wielu krajów, prawie na wszystkich kontynentach świata. W latach 1985-1989 wyeksportowano np. ponad 23 tysięcy Maluchów do Chin, gdzie w wielu miastach eksploatowane były jako taksówki. Tylko w mieście Wengzhou było pięć tysięcy takich taksówek" - przypomniał rzecznik Fiat Auto Poland.

W 1988 r. Maluchy wyeksportowano do Australii i na Kubę. Dzięki zmianom konstrukcyjnym fiat 126p doczekał się także wersji rajdowej. Polscy rajdowcy zachwalali w latach 70., że na krajowych i międzynarodowych trasach małe auto sprawowało się nadspodziewanie dobrze. Np. zimą 1975 r. Sobiesław Zasada z Longinem Bielakiem testowali Malucha zimą na trasie dojazdowej Warszawa-Monaco - był to tzw. odcinek dojazdowy słynnego Rajdu Monte Carlo.

Dziś zabytkowe już Maluchy bywają obiektami pożądania kolekcjonerów. Niedawno sensację w mediach wzbudził oryginalny, niemal prosto z fabryki, egzemplarz fiata 126p z 1979 r. Przez 34 lata auto garażowało w Piotrkowie Trybunalskim; na siedzeniach miało jeszcze folię, a na liczniku jedynie 10 kilometrów.

Obecnie w Bielsku-Białej nie są już produkowane samochody; znajduje się tam jednak fabryka silników. Auta wytwarzane są Tychach, gdzie powstają aktualne modele koncernu Fiata - fiat 500, abarth i lancia ypsilon, a także - na zlecenie koncernu Forda - ford ka.

Od 1973 r. w Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Tychach i Bielsku-Białej oraz w spółce Fiat Auto Poland łącznie wyprodukowano ok. 10 mln samochodów, z czego ok. 8 mln w Tychach.