Pierwszy 'związek partnerski' w Czechach

KAI

publikacja 02.07.2006 06:58

39-letni Pavel Sýkora i 53-letni Miloslav Sejkora jako pierwsi w Republice Czeskiej zawarli oficjalnie partnerski związek homoseksualny.

1 lipca weszło w życie prawo umożliwiające rejestrowanie związków osób tej samej płci. Ceremonia odbyła się w magistracie miasta Kladno, chociaż obaj mężczyźni mieszkają w Pradze. Obrzędowi towarzyszyło około 70 osób zaproszonych, ale o wiele więcej było dziennikarzy. Lenka Vrchlavská, urzędniczka rejestrująca związek, życzyła obu mężczyznom, aby żyli odważnie i nie dali się zastraszyć. Nie obeszło się bez muzyki, wymiany obrączek i okolicznościowego toastu. Uchwalenie prawa o związkach partnerskich miało w Czechach długą i dramatyczną historię. Aż pięciokrotnie projekt stosownej ustawy trafiał pod obrady parlamentu. Ustawę, umożliwiającą legalizację związków osób tej samej płci parlament przyjął 16 grudnia 2005 r. Wydawało się, że senat, w którym większość mają partie konserwatywne, projekt ustawy odrzuci, ale pod koniec stycznia tego roku nowe prawo zostało jednak przyjęte zdecydowaną większością głosów. Za było 45 senatorów, a przeciwko 14. W ostatnim ustawowym dniu, 16 lutego br., ustawę zawetował prezydent Vaclav Klaus. Uważał on, że ustawa o związkach homoseksualnych nie pomoże w walce z dyskryminacją, za to wprowadzi wielkie zmiany w pojmowaniu relacji międzyludzkich. Według Klausa projekt był "wielką, tragiczną pomyłką". Prezydent uważał, że przygotowany projekt zbyt mechanicznie kopiuje prawa należące do rodziny i przyznaje je homoseksualnym parom. Klaus nie uległ nawet naciskom ze strony premiera. Czeski parlament odrzucił jednak prezydenckie weto 15 marca - dopiero w trzecim głosowaniu, ponieważ dwa pierwsze uznano za nieważne z powodów uchybień formalnych. Za odrzuceniem weta było 101 posłów w 200-osobowym parlamencie Czech, czyli dokładnie tylu, ilu było koniecznych do jego odrzucenia. Zgodnie z ustawą homoseksualiści, którzy zawrą związek partnerski, będą mogli dziedziczyć po sobie, a w szpitalach otrzymywać informacje o zdrowiu partnera. Mogą też wychowywać własne dzieci ze związków heteroseksualnych, ale nie mają prawa do adopcji.