Pogrzeby bez pośpiechu

Gazeta Wyborcza/a.

publikacja 28.07.2006 12:44

W Szczecinie powstanie cmentarz tylko dla osób wyznania rzymskokatolickiego - donosi Gazeta Wyborcza. I wyjaśnia po co potrzebny jest cmentarz wyznaniowy w mieście.

Pochówki będą się tam odbywać z pełnym, a nie jak to zwykle bywa skróconym, obrządkiem - wyjaśnia gazeta. Działkę pod nekropolię przekazała kościołowi katolickiemu Rada Miasta za jedną setną jej wartości. Cmentarz katolicki będzie się mieścił obok powstającego przy ul. Bronowickiej nowego cmentarza komunalnego. Część wyznaniowa to niecałe 10 ha ziemi, miejska - ponad 15 ha. - Kodeks prawa kanoniczego mówi, że kościół powinien tam, gdzie to możliwe, posiadać własne cmentarze - uzasadnia potrzebę stworzenia katolickiej nekropolii ks. dr Sławomir Zyga z wydziału duszpasterskiego Kurii Metropolitarnej w Szczecinie. - Daje on człowiekowi elementarne prawo do wyboru cmentarza i pochówku w godnych warunkach, przy modlitwie. Zdaniem kurii na Cmentarzu Centralnym nie zawsze jest to możliwe. - Przy całej życzliwości administracji cmentarnej księża nie mają tam warunków, by odprawić pogrzeb z pełnym obrządkiem, jaki przewiduje rytuał pogrzebowy- mówi ks. Zyga. - Bywa, że pogrzeby odbywają się co 15 minut, obrządek pogrzebowy ograniczamy wtedy do absolutnego minimum. Inne posługi, jak np. msza św. pogrzebowa, przenosi się więc do parafii i raczej nie ma możliwości odprawiania jej zawsze w kaplicy cmentarnej. Kościół zapewnia, że na cmentarzu wyznaniowym będzie inaczej. - Chcemy, żeby w kaplicy był wystawiony Najświętszy Sakrament, przy którym zawsze będzie się można pomodlić, odwiedzając groby bliskich. Będzie tam także odprawiana msza pogrzebowa z homilią, na co czasu na Cmentarzu Centralnym nie ma - argumentuje duchowny. I podkreśla: - Księża będą tak jak do tej pory "obsługiwali" także nekropolie komunalne. Kto będzie mógł zostać pochowany na cmentarzu wyznaniowym? - Każdy wyznania rzymskokatolickiego, chyba, że są ku temu jakieś przeszkody - mówi ks. Zyga. - Taką przeszkodą byłoby na przykład oficjalne wyparcie się wiary za życia, nie ma wtedy sensu grzebać kogoś w katolickim obrządku wbrew jego woli. Także życie niegodne katolika, które niesie przykład publicznego zgorszenia, na przykład gdy ktoś prowadzi dom publiczny. Kościół otrzymał od miasta grunt pod cmentarz bardzo tanio. 10 ha przy ul. Bronowickiej wg rzeczoznawcy jest warte ponad 11 mln zł, kuria zapłaci natomiast 110 tysięcy zł bez przetargu.

- O taką bonifikatę poprosił arcybiskup - mówi zastępca prezydenta Szczecina Andrzej Grabiec. - A ustawa o stosunku państwa do Kościoła katolickiego obliguje nas do sprzedania gruntu pod taki cmentarz bez przetargu. Zdaniem Grabca przekazanie tego terenu miastu opłaca się. - Strona kościelna bierze w ten sposób na siebie odpowiedzialność za utrzymanie cmentarza, odciążając ZUK, a nie jest to łatwe, bo wydatki są bardzo duże, a przychody niewielkie, w przypadku małych cmentarzy wręcz żadne - uważa Grabiec. - Koszmarnie drogie jest utrzymanie zieleni, szczególnie na nowym cmentarzu, duże koszta to utrzymanie czystości, dróg itd. - dodaje rzeczniczka ZUK Gabriela Wiatr. - Sama pielęgnacja zieleni i wywóz śmieci na Cmentarzu Centralnym kosztują rocznie 95 tys. zł. Na nowej nekropolii spodziewamy się dużo wyższych kosztów, bo młode rośliny potrzebują intensywnej pielęgnacji i nawożenia. Kuria zapowiada, że opłaty cmentarne będą ustalone tak, by w ostatecznym bilansie rachunek wyszedł na zero. - Plus jakiś fundusz inwestycyjny - mówi ks. Zyga. - Nie wiemy jeszcze, jakie one będą ani kto będzie cmentarzem administrował, może to być jakaś spółka. Na razie nie mamy nawet aktu własności, trudno mówić o takich konkretach, jak i o terminie otwarcia nekropolii (terminu otarcia komunalnej części cmentarza tzeż jeszcze nie znamy - red.) Miasto zapowiada, że notarialny akt własności działki przy ul. Bronowickiej kuria otrzyma w ciągu miesiąca. Jak podkreśla strona kościelna, są w całej Polsce, a nasza archidiecezja jest jedyną, która takiej nekropolii nie posiada. Duże wyznaniowe cmentarze są np. w Warszawie, Częstochowie, Krakowie i Lublinie. W Szczecinie nie ma też nekropolii innych wyznań, ich wierni spoczywają na cmentarzu komunalnym, własną kwaterę na Cmentarzu Centralnym mają tylko wierni wyznania mojżeszowego. Pochówek na cmentarzu katolickim będzie odbywał się z całą mszą świętą, z kazaniem. W tej chwili na Cmentarzu Centralnym odprawia się tylko skrócona wersję obrządku polegająca na odczytaniu fragmentów ewangelii, modlitwie i śpiewie psalmu. Kościół zapewnia, że nie będzie "popędzania" ceremonii pogrzebowych.