Caritas dla bezdomnych i opuszczających zakłady karne

KAI/J

publikacja 22.08.2006 10:06

W Bydgoszczy dobiega końca jeden z ważniejszych projektów diecezjalnej Caritas - "Szansa na nowe życie".

Skorzystało z niego 60 osób - głównie podopieczni Centrum Pomocy Bezdomnym "Betlejem", skazani z półotwartego zakładu karnego oraz osoby przebywające pod nadzorem kuratorów. Na realizację tego projektu Caritas otrzymała ze środków Unii Europejskiej 15 tysięcy euro. Głównym celem programu - pierwszego tego typu projektem realizowanego przez Caritas w Polsce -była pomoc osobom opuszczającym zakład karny oraz realizacja działań profilaktycznych. Połowa tegorocznych uczestników to osoby będące na wolności - często z grupy "wysokiego ryzyka", czyli bezdomni, ubodzy. Kolejnych 30 osób przebywa w zakładzie karnym. - "Przygotowujemy naszych podopiecznych do podjęcia zatrudnienia, ale też do powrotu na normalnego życia" - mówi Marek Kamiński, wolontariusz Caritas. Psycholog i terapeuta uzależnień oraz pracownik Zakładu Karnego w Potulicach Jarosław Kunicki realizował tematy z zakresu profilaktyki uzależnień od alkoholu i narkotyków. Podkreśla, że wiele przestępstw i konfliktów z prawem wynika właśnie z nadużywania alkoholu. "To przede wszystkim utrata pracy, zaciąganie kredytów, zajęcie mienia przez komornika, utrata prawa jazdy, rozwody, rozpady rodziny, kradzieże" - mówi Jarosław Kunicki. Podczas zajęć psycholog prowadził naukę zachowań asertywnych i ćwiczenia w radzeniu sobie ze stresem. "W ramach treningu komunikacji interpersonalnej podopieczni uczyli się jasnego formułowania własnych myśli, aktywnego słuchania, autoprezentacji niezbędnej szczególnie w sytuacjach starania się o pracę" - mówi Jarosław Kunicki. Zdaniem dyrektora bydgoskiej Caritas, ks. Wojciecha Przybyły, projekt kończy się sukcesem, chociaż trudności nie brakowało. Przyznaje, że podopiecznym często towarzyszyło zniechęcenie do wypełnienia nowych zadań i nie wszyscy chcieli uczestniczyć w spotkaniach edukacyjnych i formacyjnych. "Jesteśmy jednak przekonani, że warto walczyć o kolejne projekty. Część osób objętych tym programem znalazła już pracę, na przykład jako pomocnicy murarzy. Zarabiają własne pieniądze, a jednocześnie mają poczucie własnej wartości" - podkreśla dyrektor bydgoskiej Caritas. Uczestnicy programu przeszli specjalistyczne szkolenia, mogli także skorzystać z regularnej pomocy psychologa, pedagoga, doradcy zawodowego oraz pracownika socjalnego. Każdy uczestnik otrzyma na zakończenie specjalny certyfikat. Podczas wdrażania programu z Caritas współpracowały organy więziennictwa, Urząd Miasta Bydgoszczy oraz Powiatowy Urząd Pracy. "Szansa na nowe życie" jest pierwszym tego typu projektem realizowanym przez Caritas w Polsce. Jak zapowiada dyrektor, wkrótce będą kolejne.