Jestem dobrym kibolem

Bogumił Łoziński

GN 28/2013 |

publikacja 11.07.2013 00:15

O dobrych i złych kibolach, karierze piłkarskiej i religijności kibiców z ks. Bogusławem Kowalskim, byłym piłkarzem Legii, obecnie proboszczem warszawsko-praskiej katedry,


Ks. Bogusław Kowalski ma 54 lata, święcenia kapłańskie przyjął w 1987 r. Jako nastolatek przez sześć lat grał w młodzieżowych drużynach Legii Warszawa jakub szymczuk /gn Ks. Bogusław Kowalski ma 54 lata, święcenia kapłańskie przyjął w 1987 r. Jako nastolatek przez sześć lat grał w młodzieżowych drużynach Legii Warszawa

Bogumił Łoziński: Jesteś kibicem Legii Warszawa?


Ks. Bogusław Kowalski: Oczywiście, choć nie zawsze tak było. Kiedy miałem około 10 lat, kibicowałem Górnikowi Zabrze.


Warszawiak kibicem śląskiego klubu?


Byłem zapatrzony w zawodników Górnika: Szołtysika, Lubańskiego. To był początek lat 70. ub. wieku, kiedy drużyna ta grała mecze w europejskich pucharach. To wówczas zacząłem fascynować się piłką. Oglądałem mecz Polska–Brazylia na Stadionie Dziesięciolecia. 


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.