Głodują, bo chcą zbudować kościół

IAR/a.

publikacja 01.12.2006 11:20

Jedenastu wiernych i katolicki ksiądz Aleksander Szemiet rozpoczęli w Grodnie głodówkę domagając się od władz pisemnej zgody na budowę kościoła.

W prawie 300 tysięcznym Grodnie na zachodniej Białorusi jest 7 kościołów. Niektóre z nich nie są ukończone. Na zachodzie Grodna, w dzielnicy gdzie znajdowała się kiedyś Augustówka - letnia rezydencja króla Staniasława Augusta Poniatowskiego, nie ma żadnego kościoła. Lokalna wspólnota katolicka, która liczy 8 tysięcy wiernych, już prawie 10 lat walczy o zgodę na budowę kościoła. Miejscowy ksiądz Aleksander Szemiet, który uczestniczy w głodówce mówi: „ile można czekać”. Jego zdaniem, władze najwyraźniej chciałyby aby miejscowa wspólnota katolicka nic nie robiła tylko milczała i czekała kolejne 10 lat. Jak informują grodzieńscy dziennikarze, niedawno delegacja wiernych była u szefa urzędu obwodowego czyli wojewody, który ustnie dał zgodę na budowę kościoła. Wierni chcą jednak otrzymać zezwolenie na piśmie.