Obecnie tamtejsze ustawodawstwo zezwala na usunięcie dziecka poczętego w wyniku gwałtu albo w przypadku zagrożenia życia matki. Propozycję zmian wnieśli na forum parlamentu deputowani lewicowej Rewolucyjnej Partii Demokratycznej. Podobnie jak ma to miejsce w innych krajach powołują się na zjawisko turystyki aborcyjnej oraz zagrożenia zdrowotne związane z pokątnym przerywaniem ciąży. Kościół katolicki zapowiedział już, że posłowie głosujący za liberalizacją prawodawstwa w tej dziedzinie wpadną w karę ekskomuniki. Przedstawiciel wspólnot ewangelikalnych przypomniał, że proceder aborcji jest nieposłuszeństwem i zdradą wobec Słowa Bożego. Za utrzymaniem obecnego ustawodawstwa opowiedział się także prezydent Meksyku, Felipe Calderon. Zagadnieniom obrony życia i rodziny będzie poświęcona rozpoczynająca się jutro w stolicy kraju międzynarodowa konferencja. Otworzy ją przewodniczący Papieskiej Rady do spraw Rodziny, kard. Alfonso Lopez Trujillo.