Metropolita warmiński podkreślił: „Umarliśmy razem z Chrystusem zadając śmierć grzechowi, i razem z Nim zmartwychwstaniemy. Dlatego święta zawierają w sobie tyle radości i tyle optymizmu, bo są to święta głoszące zwycięstwo życia nad śmiercią”. Równocześnie abp Ziemba wskazał na to, co musi być dla ludzi wierzących przedmiotem szczególnej troski. „Możemy czuć się niespokojni faktem, że wielu ludzi na świecie nie zna Chrystusa. Z niepokojem obserwujemy zobojętnienie religijne wielu naszych braci czy brak konsekwencji w wierze. Dyskusja na temat ochrony życia człowieka nie powinna w ogóle mieć miejsca, bo albo się rozumie i uznaje prawa człowieka do życia, albo trzeba powiedzieć wyraźnie, że życie ludzkie przeliczamy na pieniądze. A skutek takiego wyliczenia i ekonomii będzie wiadomy” – stwierdził arcybiskup. Mówiąc o współczesnych niepokojach kaznodzieja dodał: „Cieszymy się wolnością, zwłaszcza wolnością słowa, ale dlaczego ta wolność staje się środkiem niszczenia dobrego imienia ludzi, którzy z jakichś względów są niewygodni. Cieszymy się stabilizacją, a nawet dobrymi wynikami naszej gospodarki, ale wciąż zaskakuje tak wielka liczba ludzi biednych, bezdomnych, pozostających na marginesie życia społecznego. To są niepokoje, które jednak nie powinny pozbawiać nas nadziei. Pan Jezus też był w grobie, a jednak wbrew oczekiwaniom jego nieprzyjaciół, zmartwychwstał” - podkreślił metropolita warmiński.