Marsz Milczenia rozpoczął się modlitwą w kościele Matki Bożej Anielskiej na warszawskim Mokotowie. Przedstawiciele społeczności ormiańskiej pod przewodnictwem ks. Isakowicza-Zaleskiego odmówili krótką modlitwę maryjną w intencji zmarłych oraz o przebaczenie grzechów. Pochód pod ambasadę Turcji poprowadzili: duszpasterz Ormian ks. Isakowicz-Zaleski, Maciej Bohosiewicz z Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych oraz Andrzej Wójcik ze Stowarzyszenia Europa Przyszłości. Ormianie nieśli transparenty z reprodukcjami zdjęć przedstawiających zabitych przez Turków a także flagi polskie i ormiańskie. Hasła na transparentach głosiły m.in. "Dziękujemy Polskiemu Sejmowi za danie świadectwa prawdzie", "Zbrodnia nazwana - ludobójstwo tureckie 1915 roku" oraz "Ludobójstwo Ormian - przez prawdę do zgody". Przed ambasadą turecką, gdzie zakończył się marsz zapalono znicze ustawione w kształcie krzyża oraz złożono kwiaty. Odmówiono także modlitwę "Ojcze nasz" w języku ormiańskim. Ks. Isakowicz-Zaleski przemawiając na zakończenie Marszu Milczenia przypominał społeczności ormiańskiej o obowiązku pamięci o swoich męczennikach i o zmarłych. "Ormianie przyjęli chrzest w 301 roku i od tej pory aby być chrześcijanami wielokrotnie płacili krwią". - Boli nas, że świat zapomniał o Ormianach. Przez to, że nie potępiono tego ludobójstwa nastąpiły straszliwe zbrodnie w czasie II wojny światowej. Upominamy się o prawdę, aby nie nastąpiły inne ludobójstwa - apelował duszpasterz Ormian. W przemówieniu przed ambasadą ks. Isakowicz-Zaleski wspomniał też papieża Benedykta XV, który - jak się wyraził - "bardzo pomagał Ormianom" gdyż apelował w 1915 roku o otwarcie portów morskich Ormianom uciekającym przed rzezią. Wspomniał też o Janie Pawle II, który w czasie swej pielgrzymki apostolskiej do Armenii, w 2001 roku w Erewaniu modlił się za pomordowanych Ormian. Marsz Milczenia został zorganizowany przez Koło Zainteresowań Kulturą Ormian w Warszawie. Co roku w kwietniu społeczność ormiańska na całym świecie upamiętnia ofiary rzezi Ormian, uznawanej powszechnie za pierwsze ludobójstwo XX wieku. W latach 1915-1916 na polecenie rządu tureckiego zamordowano ok. 1,5 mln Ormian, mieszkańców Imperium Osmańskiego. Wśród ofiar było wielu chrześcijańskich duchownych Kościoła Katolickiego obrządku ormiańskiego oraz Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego, którzy odmówili przejścia na islam. Rząd turecki oficjalnie wciąż odmawia wzięcia odpowiedzialności za rzeź Ormian, stosując jednocześnie kary za publiczną krytykę tego stanowiska. Spotkało to m.in. Orhana Pamuka, pisarza tureckiego i laureata literackiej Nagrody Nobla. Podczas wizyty w Armenii w 2001 roku Jan Paweł II oddał hołd ofiarom rzezi. Również polski Sejm przyjął w 2004 roku ustawę uznającą wydarzenia z lat 1915-1916 za akt ludobójstwa, czym wywołał protesty tureckich dyplomatów.