Chrześcijanie Iraku: Potrzebujemy obrony

Radio Watykańskie/J

publikacja 25.04.2007 22:05

Iraccy chrześcijanie zaapelowali do Stolicy Apostolskiej by wstawiła się za nimi na forum wspólnoty międzynarodowej. „Znajdźcie jakiś sposób, aby nas uratować, gdyż Kościół w całym Iraku jest w wielkim niebezpieczeństwie, błagamy Watykan, aby był naszym głosem przed całym światem". Te słowa znalazły się w liście podpisanym przez chaldejskiego biskupa z Kurdystanu.

Wcześniej ten region uważany był za w miarę bezpieczny. Ostatnio jednak także i tam dochodzi do zamachów wymierzonych przeciwko chrześcijańskiej mniejszości. W miasteczku Tell-el-skop w wyniku wybuchu samochodu pułapki zginęło 10 osób, a 140 zostało rannych. Wśród ofiar są dwie siostry zakonne oraz dziesiątki dzieci z prowadzonego przez zakonnice przedszkola i szkoły. Na kilka dni przed tym zamachem przedstawiciele wszystkich Kościołów chrześcijańskich Iraku wystosowali apel do wspólnoty międzynarodowej, w którym wprost piszą o regularnym prześladowaniu chrześcijan w tym kraju. „Chrześcijanie powoli wymierają; w wyniku nasilających się prześladowań ze strony ekstremistów Kościół ginie. Do wyboru mamy albo wyrzeczenie się wiary albo opuszczenie kraju” – piszą w dramatycznym apelu przywódcy Kościołów chrześcijańskich Iraku. Jednym z jego sygnatariuszy jest chaldejski ordynariusz Kirkuku, abp Louis Sako. „Chrześcijanie Bagdadu, Mossulu a także wielu innych miast w Iraku żyją w nieustannym zagrożeniu” – powiedział abp Sako. Ekstremiści żądają by opuścili swe domu, nie mogąc z nich nic zabrać, albo jeśli chcą pozostać żeby przeszli na islam. Tak dalej dziać się nie może. Chrześcijanie są obecni w Iraku od dwóch tysięcy lat. „Także my jesteśmy obywatelami Iraku i odegraliśmy ważną rolę w jego historii. Zaapelowaliśmy więc do umiarkowanych muzułmanów oraz władz lokalnych by na serio zajęły się kierowanymi pod naszym adresem groźbami, gdyż w przeciwnym wypadku chrześcijanie będą zmuszeni opuścić kraj. Taka ewentualność byłaby ogromną stratą dla wszystkich, nie tylko dla zagrożonych chrześcijan Iraku” – powiedział abp Sako. Stolica Apostolska wyraziła ostatnio zaniepokojenie rozwojem sytuacji w Iraku. Wezwała wspólnotę międzynarodową do udzielenia jak najszybciej hojnej i dobrze skoordynowanej pomocy uchodźcom. Przypomniała też o konieczności respektowania wolności religijnej.