Festiwal podsumował na koniec zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego bp. Paweł Anweiler. Dostojnik zauważył, że każda edycja bielskiego festiwalu wydaje się nawiązywać do eschatologicznego widzenia opisanego w Ewangelii przez św. Łukasza, który przytacza słowa Jezusa: "I przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i zasiądą w Królestwie Bożym". "W tych festiwalach mamy ludzi z różnych stron świata i przez ten krótki czas festiwalu stanowimy przedsionek Bożego Królestwa. Festiwal więc budzi nadzieję, że jako Boże dzieci możemy też być jedno" -podkreślił bp. Anweiler. Biskup w rozmowie z KAI przyznał, że największe wrażenia zrobiło na nim, rozpoczynające imprezę, wykonanie "Requiem" Giuseppe Verdiego. "Równe mocnym akcentem był końcowy koncert muzyki gospel. Każdy zresztą tu koncert był swoistego ciężaru gatunkowego"- zaznaczył zwierzchnik . Podczas czterech dni trwania festiwalu zaprezentowano muzykę klasyczną, żydowską i gospel. Zainaugurowano także wystawę plastyczną "Drogi do Biblii". VIII Międzynarodowy Festiwal Muzyki Sakralnej na Podbeskidziu "Sacrum in Musica" rozpoczął się 23 kwietnia. Festiwal, który ma charakter ekumeniczny, odbywa się pod wspólnym patronatem biskupa bielsko-żywieckiego Tadeusza Rakoczego i biskupa diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego Pawła Anweilera.