Gospodarzami zawodów są Szwajcaria i Austria, a mecz finałowy zostanie rozegrany właśnie w Wiedniu. Celem akcji jest przeszkodzenie w działalności handlowej w ciągu 4 kolejnych niedziel mistrzostw, a tym samym zwrócenie uwagi na wartość dni świątecznych. Cytowana przez agencję SIR prezes wiedeńskiej Akcji Katolickiej Christa Buzzi poddała w wątpliwość także ekonomiczny sens otwierania sklepów specjalnie dla kibiców. Jej zdaniem doświadczenia z Berlina w 2006 r. wskazują, iż jedynym skutkiem takiej polityki jest to, że tysiące zatrudnionych w handlu spędzają niedziele wśród sklepowych półek zamiast z własnymi rodzinami. Poza tym taka decyzja stanowiłaby niebezpieczny precedens dla bardziej liberalnego traktowania niedzieli przez handel, jak to miało miejsce również w Niemczech po mundialu. „W naszym przypadku lepiej byłoby zapewnić w tym czasie darmowy wstęp do wiedeńskich muzeów” – stwierdziła Christa Buzzi.