Niech prezydent broni Radia Maryja

www.urszulakrupa.pl/a.

publikacja 12.07.2007 10:45

Żądamy, aby Pan Prezydent nie tylko powstrzymał się od ataków na prawdziwie katolickie media, ale bronił Radia Maryja, z którego rząd korzysta niemal codziennie - napisała w liście otwartym do Prezydenta RP grupa osób związanych z rozgłośnią, w tym dwóch europosłów LPR.

W liście czytamy: Panie Prezydencie! Dzięki poparciu milionów słuchaczy Radia Maryja został Pan Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej. Podobnie dzięki głosom wyborców należących do Rodziny Radia Maryja, partia nosząca dumną nazwę „Prawo i Sprawiedliwość” uzyskała zwycięski wynik wyborczy. Rząd jak do tej pory nie zrealizował fundamentalnych obietnic wyborczych. W ojczyźnie Jana Pawła II nie zagwarantowano dotąd konstytucyjnej obrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Nie posłuchano w tej najistotniejszej sprawie głosu Kościoła, płynącego również z Radia Maryja. Nie doczekaliśmy się sprzeciwu wobec Euro-konstytucji (dziś zwanej Traktatem Reformującym) ustanawiającej nowe kontynentalne superpaństwo i czyniącej Polskę jego poddanym. To przyzwolenie na utratę suwerenności i likwidację Państwa Polskiego. Lustracja w praktyce dotyczy tylko Kościoła, eliminując ludzi niewygodnych dla establishmentu i niejednokrotnie prowadzi do szkalowania zasłużonych dla Kościoła i Polski biskupów i kapłanów. Nie przeprowadzono dekomunizacji. Nadal nie realizuje się rzeczywistej polityki prorodzinnej. Nie zagwarantowano prawnie wolnych od pracy niedziel. Bezrobocie wprawdzie spadło, jednak kosztem exodusu rodaków do innych krajów Europy i świata. Trwa ucieczka za chlebem tysięcy wykształconych i niezbędnych dla rozwoju Ojczyzny osób, między innymi lekarzy, informatyków, inżynierów... Pogłębia się dramatyczna sytuacja w służbie zdrowia. Angażowanie Polski (również finansowo) w militarne przedsięwzięcia skierowane przeciwko innym narodom nie służy naszym interesom i pokojowi na świecie. Brak zdecydowanych działań zmierzających do zatrzymania szerzącej się w mediach dezinformacji i demoralizacji. Bezkarne pozostają polskojęzyczne obce ośrodki medialne, codziennie plując Polakom w twarz. Pytamy: Gdzie jest Gospodarz Naszej Ojczyzny? Dlaczego pozwala manipulować i okłamywać Polaków? W podziękowaniu za codzienną służbę Radia Maryja i Ojca Dyrektora dla Polski, usłyszeliśmy od Pana Prezydenta, że Ojciec Dyrektor Tadeusz Rydzyk zagraża interesom państwa(?!). Do takich wypowiedzi pobudziła Pana akcja medialna postkomunistycznego tygodnika. Żąda Pan przeprosin za rzekomą obrazę, choć nie prosi Pan o przebaczenie za oczywiste własne zaniedbanie pełnej obrony każdego ludzkiego życia. Czuje się Pan obrażony przez kapłana, który z troską i bólem w sercu wytyka łamanie fundamentalnych zasad moralnych. Nie czuje się Pan jednak obrażony podłymi i obraźliwymi dla Polski i Polaków ilustracjami, przedstawiającymi polskiego Prezydenta i polskiego Premiera ssących piersi niemieckiej kanclerz Angeli Merkel. Pragniemy oświadczyć, że jesteśmy dumni z Ojca Dyrektora Radia Maryja i wdzięczni za jego odważną postawę. Dziękujemy Panu Bogu za ten wolny głos prawdy. Żądamy, aby Pan Prezydent nie tylko powstrzymał się od ataków na prawdziwie katolickie media, ale bronił Radia Maryja, z którego rząd korzysta niemal codziennie. Wszyscy, którym zależy na wspólnym dobru i przyszłości Ojczyzny z pokorą powinniśmy przyjmować płynące z Ewangelicznej Prawdy napomnienia Naszych Pasterzy. Wzywamy do zadośćuczynienia za krzywdy moralne i obrażanie Dyrektora Radia Maryja oraz całej rzeszy jego słuchaczy. Strasburg, 11 lipca 2007 Pod listem podpisali się m.in. europosłowie: Urszula Krupa, Sylwester Chruszcz (LPR), Witold Tomczak (LPR) oraz byli posłowie: Jan Łopuszański, Ewa Kantor, Gertruda Szumska, Halina Nowina- Konopka, Mariusz Grabowski.