publikacja 09.08.2007 05:10
Biskup opolski abp Alfons Nossol skończył 8 sierpnia 75 lat a 17 bm. minie 30. rocznica jego sakry biskupiej. Jest on ostatnim mianowanym jeszcze przez Pawła VI biskupem polskim, który do dzisiaj kieruje diecezją.
Biskup opolski abp Alfons Nossol kończy 8 sierpnia 75 lat a 17 bm. minie 30. rocznica jego sakry biskupiej. Jest on ostatnim mianowanym jeszcze przez Pawła VI biskupem polskim, który do dzisiaj kieruje diecezją. 23 czerwca br. minęła także inna ważna rocznica z jego życia - 50-lecie święceń kapłańskich. Jubilat jest jedną z najwybitniejszych postaci Kościoła katolickiego w Polsce - znakomitym naukowcem, świetnym znawcą teologii protestanckiej, zwłaszcza Karla Bartha (1886-1968), któremu poświęcił swą rozprawę habilitacyjną. Jako biskup jest członkiem Rady Stałej i Rady Naukowej Konferencji Episkopatu Polski a ponad ćwierć wieku kierował Komisją Episkopatu (obecnie Radą) ds. Ekumenizmu. Jest też wielkim kanclerzem Wydziału teologicznego Uniwersytetu Opolskiego oraz doktorem honoris causa kilku uczeni w Polsce i w Niemczech. Przyszły teolog, kapłan i hierarcha urodził się 8 sierpnia 1932 w Brożcu na terenie diecezji opolskiej. Po ukończeniu diecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Nysie 23 czerwca 1957 przyjął w Opolu święcenia kapłańskie z rąk ówczesnego administratora apostolskiego bp. Franciszka Jopa, którego 20 lat później zastąpił na stolicy biskupiej. Kontynuował następnie studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, uwieńczone obroną w 1962 roku rozprawy doktorskiej nt. nauczania Jana Hessena o religijnym poznaniu Boga. W latach 1961-62 był administratorem parafii Zielina-Kujawy, a zarazem od 1961 wykładał w swym dawnym seminarium w Nysie. W roku 1969 rozpoczął działalność naukowo-dydaktyczną jako adiunkt na KUL-u. Tam też 25 czerwca 1977 zastała go papieska nominacja na biskupa opolskiego. Ci, którzy dobrze znali 55-letniego wówczas naukowca z uczelni lubelskiej, opowiadali, że przez dłuższy czas bronił się on przed przyjęciem decyzji Pawła VI, był bowiem bardzo przywiązany do swej pracy naukowo-badawczej. Przeważył ponoć autorytet i argument prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego, iż "Ojcu Świętemu się nie odmawia". A prymas wiedział, co mówi, gdyż sam prawie 30 lat wcześniej stawał przed podobnym dylematem, gdy Pius XII mianował go najpierw biskupem lubelskim, a po kilku latach arcybiskupem gnieźnieńskim i warszawskim. Jako swe zawołanie biskupie nominat przyjął słowa "Veritatem facere in caritate", czyli "Czynić prawdę w miłości". Tenże kard. Wyszyński udzielił mu 17 sierpnia 1977 w katedrze opolskiej sakry biskupiej, a współkonsekratorami byli ówczesny metropolita wrocławski (obecnie kardynał) Henryk Gulbinowicz i biskup pomocniczy w Opolu Antoni Adamiuk. Z tamtej uroczystości, połączonej z ingresem do katedry, warto przypomnieć krótki fragment kazania głównego konsekratora, który w dość osobliwy sposób nawiązał do nazwiska nowego biskupa. "Rozbił" je mianowicie na dwa człony łacińskie: nos - my i sol - słońce i życzył mu, aby był dla swych diecezjan jakby Słońcem, które ich oświetla i ogrzewa duchowo i w ten sposób prowadzi do Boga.
Nowy pasterz diecezji opolskiej (która zresztą w tamtym roku obchodziła 5-lecie powstania, wcześniej była to administratura apostolska, utworzona przez kard. Augustyna Hlonda na mocy specjalnych uprawnień nadanych mu przez Stolicę Apostolską) nie zerwał bynajmniej swych związków z KUL-em i nadal przez długi czas na niej wykładał. Była to praca, połączona z częstymi podróżami, nieraz nocnymi, na trasie Opole-Lublin, ale bp Nossol potrafił łączyć te odpowiedzialne zadania, do których trzeba jeszcze dodać obowiązki wynikające z członkostwa w Konferencji Episkopatu Polski oraz udziału w pracach tego gremium i jego komisji. A było tych zadań niemało, biorąc pod uwagę naukowe dokonania dzisiejszego jubilata. W łonie episkopatu był on a częściowo do dzisiaj jest przewodniczącym lub członkiem Rady Stałej i Rady Naukowej oraz Rady (a wcześniej Komisji) ds. Ekumenizmu. W wymiarach Kościoła powszechnego jest członkiem Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan. Jako biskup-teolog wchodzi w skład Papieskich Komisji Mieszanych ds. Dialogu Teologicznego między Kościołem katolickim a prawosławnym i luterańskim. W tej pierwszej komisji jest obecnie jedynym jej członkiem ze strony katolickiej, który należał do niej już w pierwszym okresie jej istnienia, gdy powołał ją do niej Jan Paweł II i który wszedł do jej nowego składu, zatwierdzonego przez Benedykta XVI. Jako biskup udzielił sakry dwóm biskupom pomocniczym swej diecezji: Janowi Wieczorkowi (obecnie biskupowi gliwickiemu) i Pawłowi Stobrawie oraz był głównym współkonsekratorem pięciu innych biskupów, w tym dwóch zagranicznych: Johna Waltera Yanty - z Amarillo (USA) i Andersa Arboreliusa ze Sztokholmu. W 1982 Jubilat został profesorem nadzwyczajnym a w 6 lat później - profesorem zwyczajnym KUL-u. Obecnie wykłada też na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Opolskiego, którego jest ponadto wielkim kanclerzem. W uznaniu jego zasług i osiągnięć naukowych został doktorem honoris causa uczelni w Münster (Monastyrze), Moguncji i Bambergu oraz w Opolu i Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie. A w uznaniu jego zasług dla Kościoła powszechnego, teologii i ekumenizmu Jan Paweł II nadał mu 12 listopada 1999 tytuł arcybiskupa "ad personam". O uznaniu ze strony obecnego papieża, którego abp Nossol zresztą dobrze zna jeszcze z czasów kurialnych i niemieckich, świadczy fakt, że gdy Jubilat kilka miesięcy temu, w obliczu zbliżających się 75. urodzin, przedstawił mu podanie o dymisję, Benedykt XVI nie przyjął jej, ale polecił mu pełnić posługę biskupią w diecezji opolskiej jeszcze dwa lata.