Piekary Śląskie: Biznes z ludzką twarzą

Jola Kubik (GN)

publikacja 30.08.2007 15:54

- Nie chodzi o jednakową zapłatę dla wszystkich, ale o równe traktowanie: sprawiedliwe i z szacunkiem - powiedział w Piekarach Śląskich bp Józef Kupny. U stóp Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej, gdzie od 60 lat głosi się prawdę o godności człowieka i przybliża etos pracy, modlili się śląscy przedsiębiorcy.

W homilii bp Józef Kupny przypomniał, że w kształtowaniu życia gospodarczego regionu chodzi przede wszystkim o budowanie relacji pracowników i pracodawców w oparciu o wzajemny szacunek. – W tym miejscu, gdzie od wielu lat patrzy się na problemy pracy od strony pracowników, chcemy dzisiaj uzupełnić ten obraz. Trzeba mówić o ideałach, żeby starać się je realizować – mówił biskup diecezji katowickiej. Także kustosz, ks. Władysław Nieszporek, przedstawiając historię sanktuarium zwrócił uwagę na myśl społeczną Kościoła formowaną w Piekarach zwłaszcza podczas dorocznych pielgrzymek stanowych mężczyzn i kobiet. – Tytuł Matki Boskiej Piekarskiej: Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej, o który wystąpił bp Bednorz w 1983 r. nawiązuje do tych dwóch wartości, które wymagają w obecnej sytuacji Polski poważnej refleksji – powiedział proboszcz bazyliki piekarskiej. – Sanktuarium to miejsce nieprzypadkowe dla nas. Rozumiem te wartości jako wskazówki, żeby biznes miał ludzką twarz. Pracownicy nie powinni widzieć w pracodawcy tylko tego, który siedzi i liczy zarobione pieniądze – mówi Tomasz Kędziora, Katowice. - Praca jednych i drugich przebiegać powinna w atmosferze szacunku. – Roztropnym nie jest ten, kto potrafi się urządzić w życiu. Wierność, odpowiedzialność i czujność powinny obejmować wszystkie dziedziny życia – przypomniał bp Kupny. – Kierowanie nie należy do rzeczy łatwych. Katolicka nauka społeczna zachęca, by stwarzać możliwość podzielenia się swoimi obowiązkami i wiedzą. Chodzi o to, żeby panowała zdrowa i ludzka atmosfera. Mówimy o tym, żeby zdawać sobie sprawę z tego, co ważne i tworzyć relacje odpowiadające godności osobistej. Msza św. sprawowana w intencji członków śląskiej loży Business Centre Club została odprawiona 30 sierpnia w piekarskiej bazylice. Uczestniczyło w niej ponad 100 biznesmanów z całego regionu. – Każdego roku w drugiej połowie sierpnia, zazwyczaj po urlopach, spotykamy się w jakimś szczególnym miejscu. W zeszłym roku była to Jasna Góra, w tym roku Piekary – mówi Tomasz Kędziora, organizator pielgrzymki i członek rady regionalnej BCC w Katowicach. - Chcemy w pędzie życia zrobić przerwę dla ducha, żeby się nie pogubić i nie zatrzymać na ścianie. W ten sposób także próbujemy skonsolidować środowisko przedsiębiorców.