Uwierzmy w siebie

GN 37/2013 |

publikacja 12.09.2013 00:15

O kulisach III Rzeczypospolitej z prof. Andrzejem Zybertowiczem rozmawia Andrzej Grajewski


Uwierzmy w siebie Tomasz Baranski /east news

Andrzej Grajewski: Właśnie ukazała się książka „III RP. Kulisy systemu”, wywiad rzeka przeprowadzony z Panem Profesorem przez Joannę Lichocką. Opisując patologie III RP, używa Pan sformułowania „klatka wielopiętrowego klientelizmu”. Jaki mechanizm to pojęcie opisuje?


Prof. Andrzej Zybertowicz: Klientelizm to zjawisko uniwersalne, występujące w różnych epokach oraz systemach społecznych. Polega na tym, że nieformalne relacje osób wpływowych, odgrywających rolę patronów, z osobami o mniejszych wpływach, które wchodzą w rolę ich klientów, są ważniejsze aniżeli oficjalne reguły, zasady moralne lub przepisy prawa. Te nieformalne relacje określają, co naprawdę jest ważne oraz przesądzają kierunki przepływu dóbr. Klientelizm oznacza także dobór ludzi na stanowiska przede wszystkim według zasady lojalności, a nie kompetencji. Obniża się przez to efektywność wykorzystania zasobów. Wydaje się, iż przyspieszony rozwój cywilizacji zachodniej zaczął się wtedy, kiedy te naturalne skłonności do wiązania się w relacje klientelistyczne zostały ograniczone przez procedury podlegające kontroli i weryfikacji publicznej.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.