GN: Prymas ze Śląska

publikacja 12.09.2013 09:17

Do „Gościa Niedzielnego” został dołączony dodatek specjalny o kardynale Auguście Hlondzie, założycielu „Gościa Niedzielnego” i pierwszym powojennym prymasie Polski.

GN: Prymas ze Śląska

W dodatku m.in. o trudnościach, które towarzyszyły powstawaniu diecezji katowickiej, o powstaniu „Gościa Niedzielnego”, o tułaczce wojennej kard. Hlonda i walce o wolność ojczyzny, a także na temat jego stanowiska wobec komunizmu. Poza tym w najnowszym "Gościu":

 

Alfa na początek [Marcin Jakimowicz]

„Jak człowiek usiądzie i zje coś dobrego, to od razu jest chętny do rozmowy” – w tej wypowiedzi ks. Antoni Miciak trafnie scharakteryzował siłę, jaka tkwi we wspólnocie stołu. Tę siłę wykorzystuje metoda ALPHA. W dzisiejszym wydaniu „Gościa Niedzielnego” Jacek Dziedzina opisuje na czym ta metoda polega. Skierowana jest  przede wszystkim do osób niewierzących lub oddalonych od Kościoła. Punktem wyjścia jest wspólny posiłek i rozmowa. Druga część spotkania to wykład multimedialny: ktoś mówi świadectwo, wykłada pewne zagadnienie. Potem jest spotkanie w grupach, gdzie uczestnicy pogłębiają temat. Skuteczność kursów ALPHA wynika stąd, „że uczestników stara się najpierw zanurzyć w pięknie chrześcijaństwa, pomóc w nawiązaniu osobistej relacji z Chrystusem, a dopiero potem katechizować” – pisze Autor.

 

Komu pomaga papież [Beata Zajączkowska]

Na różnego rodzaju dzieła dobroczynne Watykan przeznaczył w ubiegłym roku
275 mln EURO. To kwota wyższa niż budżet na funkcjonowanie państwa watykańskiego czy działanie Stolicy Apostolskiej. W najnowszym numerze „Gościa Niedzielnego” Beata Zajączkowska pisze o tym, skąd papież ma pieniądze na działalność charytatywną oraz komu udzielił materialnego wsparcia.

 

Więzień z alei Niepodległości [Barbara Gruszka-Zych]

Ks. Władysław Lazar został aresztowany przez KGB na Białorusi ponad trzy miesiące temu. 45-letni kapłan wybudował kościół, stworzył prężną parafię, był serdeczny w kontaktach, zdobył autorytet wśród miejscowych. Miał wybudować kolejne trzy kościoły w innych miejscowościach. Nie wiadomo, gdzie, kiedy i za co został aresztowany. Ks. Lazar został w prasie nazwany katolickim „szpiegiem”.